Hryniewicz, Wacław2023-04-252023-04-251997Roczniki Teologiczne, 1997, T. 44, z. 7, s. 17-32.0035-7723http://theo-logos.pl/xmlui/handle/123456789/6612Artykuł w języku angielskim. Streścił Krzysztof Leśniewski.Unia Brzeska (1596), jej historyczne oraz eklezjologiczne konsekwencje są ciągle przedmiotem analiz i sporów badaczy i teologów. Autor niniejszego artykułu analizuje kontrowersyjne zagadnienie Unii Brzeskiej w świetle eklezjologii Kościołów siostrzanych. W części I przedstawia początkowe oczekiwania i nadzieje Rusinów, będących inicjatorami oraz zwolennikami unii. Opierały się one na przesłankach soteriologicznych: brak zjednoczenia Kościołów stoi na przeszkodzie do zbawienia wiernych. Rusini pragnęli z jednej strony zachować własną tożsamość i dziedzictwo, pozostając we wspólnocie ze wszystkimi lokalnymi Kościołami prawosławnymi, a z drugiej strony dążyli do zjednoczenia ze Stolicą Rzymską. Część II artykułu przedstawia zderzenie dwóch eklezjologii - zachodniej i wschodniej. Pierwsza z nich, instytucjonalna, ześrodkowana wokół prymatu papieża, uprawiana była przez teologów łacińskich po Soborze Trydenckim. Druga, typowa dla chrześcijaństwa wschodniego, za punkt wyjścia miała sakramentalną wizję Kościoła. Zwyciężyła eklezjologia instytucjonalna, wskutek czego Unię Brzeską zredukowano do eklezjalno-prawnego aktu podporządkowania, w wyniku którego Rusini mieli być wcieleni w instytucję Kościoła rzymskiego. Wydana w owym czasie konstytucja Magnus Dominus (1595) objawia soteriologiczny i eklezjologiczny ekskluzywizm, wynikający z konfesyjnej interpretacji poglądu, że extra ecclesiam nulla salus. Problem „bolesnej przeszłości” jest przedmiotem analiz zawartych w III części artykułu. W Hryniewicz stawia tezę, iż uniatyzm stanowi konsekwencję odrzucenia wspólnej eklezjologii Kościołów siostrzanych. „Ekskluzywizm” i „nawrócenie” to kategorie myślenia charakterystyczne dla katolickiej eklezjologii potrydenckiej. Przyczyniła się ona do traktowania prawosławnych jako schizmatyków, których trzeba doprowadzić do jedynego prawdziwego Kościoła Chrystusa. Nie dziwi zatem, iż prawosławni rozumieli uniatyzm jako instrument prozelityzmu i latynizacji. W Dokumencie z Balamand, będącym owocem dialogu katolicko-prawosławnego, stwierdza się, że żaden Kościół nie ma wyłącznego monopolu na zbawienie, które pozostaje suwerennym darem Boga. Chrześcijanie nie mogą pozostawać więźniami przeszłości. Rozwijana współcześnie eklezjologia Kościołów siostrzanych zobowiązuje nas do uznania braku ewangelicznego braterstwa we wzajemnych relacjach. Przebaczenie i pojednanie są konieczne, aby przezwyciężyć obecny kryzys ekumeniczny. W części IV Autor zauważa, iż po przywróceniu pełnej komunii pomiędzy Kościołami siostrzanymi: rzymskokatolickim i prawosławnym, pod znakiem zapytania staje dalsze istnienie Kościołów greckokatolickich (unickich). Podaje przykład wysiłków Kościoła melchickiego Antiochii (greckokatolickiego), który otwarcie dąży do tego, by przestać być osobną wspólnotą religijną. Kościół melchicki stara się dążyć do przywrócenia jedności na bazie osiągnięcia podwójnej komunii: z Rzymem i prawosławnym Patriarchatem Antiochii. Inicjatywa Antiocheńczyków, zdaniem W. Hryniewicza, powinna skłaniać wszystkich grekokatolików do podejmowania zaangażowania ekumenicznego w podobnym duchu.enAttribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 Polandhttp://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/Unia brzeskaeklezjologiateologiaKościoły siostrzaneKościoły greckokatolickieekumenizmUnion of BrestecclesiologytheologySister ChurchesGreek Catholic ChurchecumenismKościółChurchThe Union of Brest and the ecclesiology of sister ChurchesUnia brzeska a eklezjologia Kościołów siostrzanychArticle