Glaeser, Zygfryd2023-04-112023-04-111996Roczniki Teologiczne, 1996, T. 43, z. 7, s. 41-64.0035-7723http://theo-logos.pl/xmlui/handle/123456789/5871Artykuł w języku niemieckim. Streścił ks. Rajmund Porada.Na wstępie artykułu Autor podkreśla, że oddawanie czci Maryi i świętym jest zakorzenione w jednym i niepodzielnym kulcie trójjedynego Boga. Wiąże się także z wiarą w żywy związek między Kościołem uwielbionym a pielgrzymującym oraz rozumieniem śmierci jako udziału w chwale zmartwychwstałego i wywyższonego Pana (Rz 6,5). W historycznej perspektywie cześć oddawana świętym, wśród których szczególne miejsce zajmuje Maryja, ma swoje źródło w czci męczenników. W pierwszej części ekumenicznych refleksji Autor zwraca uwagę na wspólne wszystkim chrześcijanom kulturowo-teologiczne dziedzictwo Kościoła nie podzielonego. Jako wspólne kulturowe dziedzictwo wymienia występujący często w ikonografii pierwszych wieków chrześcijaństwa motyw orantki. Ów motyw rozumiano zarówno jako symbol duszy ludzkiej, jak i symbol Kościoła (symbol kolektywnej duszy Kościoła). Identyfikowano go również, zwłaszcza w późniejszym czasie, z Maryją. To przenoszenie niektórych eklezjologicznych określeń na Maryję wynikało między innymi ze stopniowego odchodzenia mariologii od integralnego związku z chrystologią i eklezjologią oraz wzajemnej zależności symboliki malarstwa ikonograficznego (zwłaszcza katakumbowego) i alegoryzmu szkoły aleksandryjskiej. Wspólne teologiczne dziedzictwo stanowią wypracowane w pierwszych wiekach chrześcijaństwa tytuły maryjne: Boża Rodzicielka (Theotokos) i Dziewica. Pierwszy tytuł jest wynikiem długich i zaciekłych sporów chrystologicznych. Podkreśla on niezwykłe powołanie Maryi przez Boga do urzeczywistnienia największego paradoksu historii, jakim jest stanie się Boga człowiekiem. Drugi tytuł jest szczególnym powodem oddawania czci Maryi, podkreślającym jej trwałe dziewictwo przed i po narodzeniu Jezusa. Świadectwa Ewangelii i patrystyki są tu jednoznaczne. Jakkolwiek z czasem tytuł ten przybrał różne akcenty, nadal łączy - zdaniem Autora - różne tradycje chrześcijańskie. Drugą część artykułu Autor poświęca wynikłym wskutek podziałów chrześcijan różnicom w rozumieniu i interpretacji czci Maryi i świętych. Podkreśla, że Kościół zachodni poszedł drogą dogmatyzacji prawd wiary o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu. Z biegiem czasu rozwinęły się takie formy pobożności ludowej, które prowadziły do przesadnego sentymentalizmu i swoistego autonomizmu. Nowy kierunek kultowi maryjnemu wyznaczył - jak zaznacza Autor - Sobór Watykański II, wydając Konstytucję dogmatyczną o Kościele, zwłaszcza jej VIII rozdział, oraz papież Paweł VI przez wydanie adhortacji apostolskiej Marialis сultus. Nadano mu chrystocentryczny i eklezjalny charakter. To samo dotyczy też czci świętych. Kościół prawosławny unikając dogmatyzacji skupił się bardziej na liturgicznym wyrazie czci Maryi i świętych. Przejmujące jest bogactwo form i atmosfera bliskości, jaką nadają kultowi maryjnemu i świętych ikony, płonące kadzidła, aklamacje i hymny. Kult ten jest ściśle chrystologiczny i pneumatologiczno-eklezjalny. Teologia protestancka jest bardziej powściągliwa w przypisywaniu Maryi i świętym szczególnej czci. Uzasadnia swoje stanowisko biblijnie oraz odwołując się do tradycji kościelnej, która znaczona jest wieloma przerostami i nadużyciami. Do zachowania dystansu skłoniło ponadto niebezpieczeństwo osłabienia zasady solus Christus. W trzeciej części Autor proponuje ekumeniczną refleksję nad sposobem odnowienia czci Maryi i świętych tak, by służyła ona wzajemnemu zbliżeniu się chrześcijan. Autor wzmiankuje podnoszące się po stronie protestanckiej głosy nawołujące do życzliwszej postawy wobec elementów maryjnych w pobożności chrześcijańskiej. Po stronie prawosławnej niektórzy teologowie samokrytycznie przyznają się do zaniedbania w wykorzystaniu mariologii dla służby jedności. Podobną samokrytykę poprzez Lumen Gentium i Marialis сultus uprawia Kościół katolicki, potępiając takie formy pobożności maryjnej, które niewiele wspólnego mają z wiarą katolicką, a zatem nie służą jedności. Jednocześnie podkreśla się te momenty kultu maryjnego, które są do przyjęcia przez inne Kościoły, a więc mają znaczenie ekumeniczne: tytuł Theotokos, hymn Magnificat, ścisły związek mariologii z eklezjologią i chrystologią. Sobór Watykański II - jak zaznacza Autor - zachęca do przywoływania Maryi jako orędowniczki ekumenicznej jedności.deAttribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 Polandhttp://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/ekumenizmteologiateologia ekumenicznakultkult maryjnyświęcikult świętychMaryjakulturachrześcijaństwodziedzictwo kulturowedziedzictwo teologiczneikonografiaikonaeklezjologiachrystologiamariologiahistoriaMagisterium Kościoładokumenty KościołaKościółecumenismtheologyecumenical theologycultcult of MarycultureMaryChristianitycultural heritagetheological heritageiconographyiconecclesiologyChristologyMariologyhistoryChurchÖkumeneTheologieKultusChristentumKirchesaintscult of saintsÖkumenische Reflexion zum Thema Marien und HeiligenverehrunEkumeniczne refleksje na temat czci Maryi i świętychArticle