Bogdan, Mirosław2023-01-092023-01-092008Polonia Sacra, 2008, R. 12 (30), Nr 22 (66), s. 109-126.1428-5673http://theo-logos.pl/xmlui/handle/123456789/2924Artykuł w języku francuskim.Okres architektury gotyckiej rozpoczyna się wraz z rekonstrukcją bazyliki Św. Dionizego, ukończonej w pierwszej połowie XII w. w Saint Denis, usytuowanym na północ od centrum Paryża w strefie przedmieści. Tutaj dla realizacji swojej koncepcji opat Suger szuka kamienia, drewna i sprowadza rzemieślników, artystów, kamieniarzy, złotników oraz witrażystów, wysokiej klasy profesjonalistów. Stylowo nowy kościół konstruowany jest pod warunkiem, że jego forma architektoniczna stanie się prototypem katedr francuskich. Według Sugera z Saint Denis, sam Bóg jest architektem, który tworzy ten nowy dom. Sklepienie krzyżowe, zastosowane tutaj, podkreśla nade wszystko majestat światła odnośnie do jego funkcji symbolizowania egzystencji Boga samego we wnętrzu kościelnym. Od tego czasu, to znaczy począwszy od roku 1144, kiedy chór zostaje ukończony, rozpoczyna się nowy okres w historii sztuki. Dotyczy to również tej części kościoła Saint Denis, która zostaje zachowana jako stary korpus nawowy. Według Sugera, ta stara część świątyń była poświęcona niegdyś przez samego Chrystusa. Pojawia się w Saint Denis witraż, który przejmuje rolę malarstwa na murze romańskim. To wielkie płaszczyzny szklane, które decydują, że nigdzie we wnętrzu nie istnieje przestrzeń bez światła. Tutaj każdy fragment wnętrza podporządkowuje się operowaniu promieni słonecznych, wraz z regularnością zależną od systemu konstrukcyjnego. Z tego powodu istnieje prezentacja siły w konstrukcji, która wyraża się w rysunku linii zakrzywionych w czynności ich wyprostowywania się. Architektura gotycka, w swojej przestrzeni intuicyjnej, jest prawie że zdefiniowana jako funkcjonalizm średniowieczny. To światło, odnoście do jego funkcji definiowana Sacrum, jest tym elementem, który wiąże tą sztukę z każdym stylem plastycznym w innym czasie. Uniwersalizm oświetlenia dziennego przybliża więc konstrukcję gotycką do budowli w XX wieku. Każda funkcja wyrażana jako przestrzeń widzialna i dostrzegalna dla zmysłów łączy te dwie epoki. Dla nich istnieje zawsze coś, co domaga się, aby przestrzeń architektoniczna była zawsze oglądana jawnie, bez zróżnicowania natężenia światła w poszczególnych częściach budowli. Jest możliwe, że to wszystko stanie się porównywalne z koncepcją eschatologiczną pojęcia SACRUM, gdzie cały świat egzystuje jako ten oświetlony przez jednakowe natężenia „światła niebieskiego”. W czasach opata Sugera z Saint Denis każdy mógł zostać obdarowany darem niebieskim, ale według świadomości średniowiecznej szczególne dary były zachowane dla tych, którzy byli zgromadzeni za murem ogrodzenia, które oddzielało chór kapłański od reszty wnętrza sakralnego. Ta odpowiednia granica jest symbolizowana w wymiarze architektonicznym poprzez mur okalający strefę eucharystyczną z prezbiterium zamkniętym. Jest nim ten mur, którego dwa końce umiejscowione na zakończeniu dwóch skrzydeł przebiegających za stallami są powiązane poprzez obecność lektorium usytuowanego symetrycznie – jak ołtarz główny – na głównej osi kompozycji. Kiedy wielkie połacie witraży, zgrane wertykalnie ze strukturą szkieletową, tworzą tutaj granice przekraczalne dla promieni słonecznych, odwrotnie – ściana ogrodzenia chórowego nie kształtuje przekraczalnej granicy dla tych, którzy nie są powołani. Gotyk francuski stwierdza jednoznacznie, że istnieje w kościele tylko chór wschodni, a nie, jak to występowało w romanizmie, gdy istniała tendencja budowania świątyni z dwoma chórami. W swojej źródłowej formie we Francji kształtuje on jeden transept w planie kościoła jako bazę rozpoczęcia i zakończenia obejścia chóru. Obejście chóru w gotyku wypełnia bardziej swoją symboliczną funkcję, niż w czasie romańskim, gdy otaczało ono chór wraz z jego niskim murem ogrodzenia, który istniał jako zapewniający oglądalność ołtarza przez wszystkich. Chodzi o wezgłowie, którego forma posiada swój punkt źródłowy w środku konstrukcyjnym absydy chóru. Wnętrze tej ostatniej, kiedy istnieje tam ołtarz główny, jest definiowane jako sanktuarium. Możliwym jest, aby oddzielić tutaj delikatnie jego przestrzeń przy pomocy balustrady (balasek) od części z dwoma rzędami stalli umiejscowionych naprzeciwko siebie. Transparentność struktury istnieje zawsze jako element, który ujednolica Kościół. Jego ukonstytuowanie, kiedy egzystuje On w przeźroczystości moralnej i hierarchicznej oznacza, że wszystko jest oparte na prawdzie, a prawda jest nieodzowna, aby w Nim żyć. Identyczne zapewnienie jest poświadczane przez architekturę sakralną, która odwzorowuje, albo prowadzi, aby odwzorować naukę Kościoła. Dotyczy to tak samo ścian witrażowych, które funkcjonują w gotyku również po to, aby nie udostępniać każdej strefy, która mogłaby być źródłem cienia. On sam jest nieodzowny w okresie baroku, kiedy istnieje w świątyni jako przeciwwaga światła odpowiadającego oświetleniu zenitalnemu. Aktywność tego światła, przy tym bardziej symbolicznym latarni kopuły, przypomina, że istnieje w tym wnętrzu, oprócz ołtarza głównego i tych na zakończeniach transeptu, kilka innych np. w kaplicach flankujących obustronnie nawę główną. Inaczej niż na Soborze Trydenckim (1545-1563), prawo po II Soborze Watykańskim (1962-1965) stwierdza, że we wnętrzu kościoła, który jest budowany jako nowy, poprawnym jest wznoszenie tylko jednego ołtarza. Teraz przestrzeń przeźroczysta jest konieczna, aby określić obiekt, który ona otacza. Mówiąc jeszcze inaczej, racjonalny kontrast formalny i nie tylko taki, jest konieczny w celu odnalezienia piękna jako dwóch rzeczywistości, tej widzialnej i tej niewidzialnej, egzystujących oddzielnie. Wraz z kontrastem plastycznym obudowy, tym zależnym od funkcji, tabernakulum przechowujące Święte Hostie jest obiektem odmiennym formalnie od stołu ofiarnego. Dotyczy to „stacjonowania”, które przemawia w cichości o obecności tych akcji liturgicznych, których rzeczywistość dokonuje się w innym miejscu strefy sakralnej. Oddzielenie tabernakulum od stołu ofiarnego pozwala również odkryć na nowo piękno. Przy tym istnieją nowości technologiczne w sztuce budowania, pozwalające konstruować bez podpór wewnętrznych wielkie rozpiętości budynków, nieznane wcześniej. Wraz z tym, widzialność w takim, wnętrzu sakralnym jest dobra i każdy jej fragment jest dobrze eksponowany. Podobnie egzystuje Liturgia Święta, która jest dzisiaj dostępna wizualnie dla każdej osoby, która znajduje się w nawie kościoła. Przy autonomii obiektów liturgicznych jest dobrze dostrzegalny ruch i to wszystko, co się naokoło nich dzieje. Tutaj usytuowanie w aspekcie aranżacji wnętrza i ruchu jest tym wszystkim, co jest jakby nieodzowne dla odnalezienia piękna w tym miejscu. Indywidualizm formy funkcjonalnej związany jest tutaj z estetyką przestrzeni przeświecającej, która definiuje wszystkie obiekty nieprzeźroczyste umiejscowione wewnątrz niej. Jest to w końcu tak dalece odnajdywalne w wertykalnej architekturze gotyckiej, wraz z zastosowaniem muru lektorium. Ten ostatni wyraża tak samo indywidualizm jak i obecność piękna formalnego. Z pomocą takiej bariery plastycznej, ta obecność jest świadomie całkowicie akceptowana. Wspomniana bariera decyduje o funkcji widzialności we wnętrzu kościoła. Po II Soborze Watykańskim, architekci, akceptując obszerność symboliki światła, a w pewnym stopniu aktualność tej gotyckiej, myślą o nowej definicji formy kreowanej za pomocą długości, szerokości i wysokości przestrzeni sakralnej jednej samodzielnej funkcjonalnie nawy. Poszukiwanie przejrzystości, w aspekcie symbolicznym, wewnątrz współczesnej świątyni jest procesem naturalnym i według autora może się ono realizować między innymi poprzez zastosowanie patia. Drzewo zasadzone w tym malutkim ogrodzie, jeżeli istnieje on tutaj, posiadałoby, wraz ze swoją osłonecznioną koroną, bardzo specyficzną symbolikę. Definitywnie ta „studnia życia” staje się źródłem horyzontalnego oświetlenia we wnętrzu, to znaczy źródłem oświetlenia tworzonego inaczej niż to kreowane przy pomocy dachowego uskoku świetlnego. Mówiąc inaczej, uskok świetlny w dachu nie jest potrzebny, kiedy całe wnętrze jest wyraźnie oświetlone, a jego strefa eucharystyczna czytelnie akcentowana, a dokonuje się to poprzez patia flankujące obustronnie osiowo definiowaną przestrzeń sakralną. Dzisiaj wszystko się kończy na nawie, która jest jedna teraz i zależy to od jej nowej definicji w naszej epoce. Jest to definicja podkreślająca, że system liturgiczny jest ważniejszy od tego technicznego. Przy tym powrót do źródła, jakim jest opactwo w Saint Denis, wydaje się czymś wskazanym. Takie poszukiwanie transparentności dotyczy również osoby słynnego opata Sugera, człowieka modlitwy, a jednocześnie kolekcjonera pięknych przedmiotów.frAttribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 Polandhttp://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/architekturaarchitektura sakralnaarchitektura gotyckakościołybazylikihistoriahistoria Kościołahistoria architekturySuger z Saint-DenisSaint-DenisFrancjaarchitecturesacred architecturegothic architecturechurcheshistoryChurch historyhistory of architectureSuger of Saint-DenisFranceLe gothique de source et la transparence en architecture contemporaine du sacrumGotyk źródłowy a transparentność w architekturze współczesnej sacrumArticle