The Ethics of Pain Management in Hospice Care

Miniatura

Data

2005

Tytuł czasopisma

ISSN czasopisma

Tytuł tomu

Wydawca

Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Abstrakt

Cechą charakteryzującą współczesną kulturę jest kwestionowanie przez nią bezwzględnej wartości ludzkiego życia i istnienia wieczności, na krawędzi której staje człowiek w chwili śmierci. Ta postmodernistyczna tendencja w nurtach myślowych prowadzi w konsekwencji do odrzucenia założeń etyki chrześcijańskiej dotyczącej sensowności przeżywania cierpienia, troskliwej opieki hospicyjnej czy właściwego stosowania środków uśmierzających ból. Racjonalizm kultury współczesnego świata, który odrzuca objawianą w chrześcijaństwie prawdę o naturze ludzkiej obarczonej grzechem i znamieniem śmiertelności, ale odkupionej śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, nie jest w stanie znaleźć uzasadnienia dla wartości cierpienia, godnego umierania i ofiarnego towarzyszenia umierającym. Ujawniając się w postawach i zachowaniach personelu medycznego, ten sposób myślenia może prowadzić do psychicznej izolacji terminalnie chorych. W konsekwencji lęk towarzyszący chorobom nieuleczalnym i doświadczenie samotności mogą potęgować uległość pacjenta wobec iluzji sugerującej, iż eutanazja jest najlepszym rozwiązaniem problemu choroby terminalnej. W tym kontekście troska paliatywna oparta na chrześcijańskiej wizji człowieka jest zbawienną alternatywą. Część artykułu poświęcona zagadnieniu bólu i cierpienia ukazuje opiekę paliatywną, jako spójny, skoordynowany i właściwie ukierunkowany zestaw zabiegów, który jest adekwatną odpowiedzią na potrzeby terminalnie chorych. Charakterystyka ta wyznacza trzy kryteria, które decydują o tym, kiedy można mówić o opiece paliatywnej: 1. Choroba terminalna została zdiagnozowana. 2. Ryzyko śmierci jest bardzo wysokie lub nieodległe w czasie. 3. Zabiegi lecznicze nastawione na przywrócenie zdrowia zostały wstrzymane. W takiej sytuacji posługa paliatywna koncentruje się na zapobieganiu następstwom: (1) lęku przed bólem związanym z chorobą; (2) cierpienia, które jest rezultatem nieukojonego bólu i jego przejawów; (3) lęku przed staniem się ciężarem dla rodziny; (4) niepokoju o finansowe obciążenia związane z chorobą terminalną. Zasady moralne, jakie dotychczas wyznaczały kryteria słuszności działania w obrębie zabiegów hospicyjnych, za główny punkt odniesienia przyjmowały decyzję pacjenta i potrzebę utrzymania odpowiedniej jakości życia. Obok tych słusznych założeń istotne jest także takie spojrzenie na problematykę opieki paliatywnej, by uwzględniało ono nowy zakres wiedzy, jaki na temat bólu i cierpienia wnoszą współczesna psychologia, nauki biologiczne i medyczne. Najnowsze badania wykazują, iż na tym polu pozostaje wiele do zrobienia. Według aktualnych statystyk jedynie 50% pacjentów terminalnie chorych jest poddawanych adekwatnym zabiegom łagodzącym ból, a tylko 12% personelu medycznego określa swoje teoretyczne przygotowanie do takich zabiegów, jako dobre i bardzo dobre. W związku z tym istotne wydaje się postawienie akcentu na wypracowanie lepszych standardów stosowania metod i środków znieczulających. Rozwiązanie tej kwestii winno uwzględniać: (1) staranną ocenę stanu pacjenta i rodzaju bólu, jakiego doświadcza; (2) stworzenie takiego planu zabiegów łagodzących ból, który uwzględniałby wszystkie uwarunkowania; (3) nieustanne monitorowanie i ocenianie stanu pacjenta wraz z dostosowywaniem środków zapobiegawczych. Na uwagę zasługuje założenie, iż najbardziej adekwatną opinię o bólu i cierpieniu wydaje pacjent, który ich doświadcza. Wynika to w dużej mierze z faktu, iż każdy człowiek – w wymiarze ciała i ducha – w osobliwy sposób interpretuje daną chorobę i związane z nimi odczucia. Ten fakt jest wyzwaniem dla personelu medycznego, który musi określić właściwą równowagę między najefektywniejszym łagodzeniem bólu nazwanego przez pacjenta a ryzykiem negatywnych następstw stosowania środków znieczulających. Problemem moralnym pozostaje fakt, iż działanie środków przeciwbólowych może także przyspieszać moment śmierci. Wydaje się, że słuszną odpowiedź na tę wątpliwość daje raport New York Task Force on Life and the Law, gdy pisze: „Przyjmuje się powszechnie, iż podawanie środków znieczulających jest, z punktu widzenia etyki i profesji lekarskiej, uzasadnione nawet wtedy, gdy takie zabiegi mogą przyspieszyć śmierć pacjenta, jeśli tylko leki te są podawane z intencją uśmierzenia bólu i usunięcia poważnego dyskomfortu, a nie z zamysłem przyspieszenia śmierci” Kluczowym zatem kryterium pozostaje fachowa ocena sytuacji i właściwa intencja. W tym kontekście wydaje się bardzo istotne to, by personel medyczny, budując zawodowy etos, pogłębiał zarówno znajomość nowych sposobów łagodzenia bólu, potrzeb ludzi chcących umierać z godnością, jak i nadziei, jaką w życiu wiecznym mogą pokładać umierający. Jest to nieodzowne, jeśli służba zdrowia ma pozostać wierna pełnieniu swojej misji, a nie odwoływać się do eutanazji, która jest zaprzeczeniem etosu pracowników opieki medycznej. Szczególnie współcześnie, w obliczu każdej formy humanizmu zamkniętego na wymiar transcendentny, istnieje głęboka potrzeba uświadomienia, że personel medyczny jest, jak naucza Jan Paweł II, szczególnym strażnikiem i sługą ludzkiego życia (por. EV 89). Towarzyszenie człowiekowi w przeżywanym przezeń dramacie umierania, bez względu na wyznawaną religię, wszystkim zaangażowanym osobom pomaga zrozumieć tajemnicę godności człowieka i niegasnącej nadziei na życie.

Opis

Artykuł w języku angielskim. Streścił ks. Włodzimierz Wieczorek.

Słowa kluczowe

etyka, ból, sposób postępowania z bólem, leczenie bólu, kontrola bólu, hospicja, opieka paliatywna, chorzy terminalnie, chroniczny ból, śmierć, umieranie, chorzy, stan terminalny, choroba, cierpienie, opieka, opieka hospicyjna, ethics, pain, pain management, hospices, palliative care, terminal patients, terminally ill, chronic pain, death, dying, sick, terminal condition, sickness, suffering, care, hospice care

Cytowanie

Roczniki Teologiczne, 2005, T. 52, z. 10, s. 71-89.

Licencja

Attribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 Poland