The Thoughts of J. E. Bradley and R. A. Muller on the Study of the History of the Church
Data
2007
Autorzy
Tytuł czasopisma
ISSN czasopisma
Tytuł tomu
Wydawca
Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Abstrakt
Uprawiając obecnie historię Kościoła, należy w jej studium uwzględniać cztery ważne komponenty: historię Kościoła jako instytucji; rozwój doktryny chrześcijańskiej; kontekst społeczny (np. enklawy etniczne, ekumenizm, miejsce kobiet w społeczeństwie) i historię idei (symbole kulturowe i mentalność). Według J. E. Bradleya i R. A. Mullera z USA, całą historię powszechną można by nazywać historią Kościoła, boć przecież dramat upadku człowieka, jego osądu, zbawienia itd. ujmowane są na kanwie historii ludzkości. Uprawiający historię Kościoła muszą posługiwać się odpowiednimi narzędziami i stosować taką metodę, która pozwala na obiektywizm i bezstronność. Ważne też jest, by uwzględniać osiągnięcia z przeszłości i dyscypliny bliskie jej zagadnieniom. Mimo że czasem granice, jakie między nimi zachodzą, są mało widoczne, należy je uwzględniać i przestrzegać. Technika badań ma być tego rodzaju, by pozwalała na interdyscyplinarność, bo historia Kościoła uwzględnia całą gamę zagadnień. Stąd historiografia kościelna jest przebogata, ale to nie znaczy, że zawsze była wystarczająco obiektywna i krytyczna. Według Bradleya i Mullera w przeszłości widoczne były trzy grupy, które uprawiając historię, nie zawsze dbały o należyty krytycyzm: byli to teolodzy katoliccy, radykalni przedstawiciele Reformacji i grupa autorytatywnych interpretatorów Reformacji (jakby „Urząd Nauczycielski” Reformacji). Najbardziej zagorzali w tych postawach byli protestanci z XVI i XVII w. I ten model postaw zauważalny jest jeszcze do dziś, szczególnie wśród studentów historii Kościoła w USA. Problem ten uświadomił sobie niemiecki historyk epoki Oświecenia, Johann Lorenz von Mosheim (1694-1755), i przestudiował go w latach 1726-1755 w pracy pt. Założenia w studium historii Kościoła: starożytność i czasy współczesne. Zwrócił on wtedy uwagę na dwa ważne elementy w studium historii Kościoła: faktografię i genetyzm. Kolejnym krytykiem był A. G. Tholuck (1799-1877), również niemieckiego pochodzenia, który zwrócił uwagę na następny i ważny element studium historii: pragmatyzm. Dalsze rozważania historyków: P. Schaffa, H. Boyntona Smitha i J. De Witta, zobowiązywały badaczy do uwzględniania aspektów społecznych w historii. Historia ma dwa wymiary: przeszłość, która się wydarzyła, i akademicki wgląd w owe wydarzenia. Historyk winien roztrząsać przeszłość ciągle od nowa, bo interpretacje z przeszłości zakładają pomyłki. Ten aspekt wiąże się ściśle z kwestią poprawnego obchodzenia się i radzenia sobie ze źródłami, które dzielimy na pierwszorzędne, drugorzędne i trzeciorzędne. Obiektywizm to kolejny wymóg w badaniach historyka. Należy unikać stronniczości, uprzedzeń, subiektywizmu, relatywizmu, założeń z góry i opinii uprzednio przez innych wygłaszanych czy znanych oraz rozumieć studiowaną przeszłość. Obiektywizm historyka Kościoła kształtuje się na bazie znajomości innych dyscyplin: religioznawstwa, prawa kanonicznego, chrystologii, sakramentologii, eklezjologii itp. Nieznający tych przedmiotów nie potrafi pisać o Kościele obiektywnie. Rozumienie przeszłości to u historyka klucz do sukcesu; to tak, jak rozumienie przez kogoś teraźniejszości w obcej dla niego kulturze. Każdy student historii Kościoła musi wiedzieć, co to jest patrologia, mieć wystarczającą wiedzę na temat źródeł średniowiecznych, z czasów Reformacji i poreformacyjnych oraz tych z XVII i XVIII w., które znajdują się w różnych bibliotekach Europy i innych części świata. Ponadto dobrze jest też wiedzieć, że w chwili obecnej komputerowy system TLG (Thesaurus Linguae Graece) zawiera wszystkie tytuły greckie od Homera poczynając, a na 1453 r. kończąc. Podobne próby zebrania wszystkich tytułów w języku łacińskim w jedną całość są w toku. Po Migniu zaistniała seria Corpus Christianorum i wielka kolekcja niemiecka Monumenta Germaniae Historica. Prowadzenie wykładów, opracowywanie monografii i artykułów to kwestie niebagatelne, stąd wykładowca najpierw sam musi wiedzieć, co chce słuchaczom przekazać; winien podać jakieś notatki dla studentów; winien trzymać uwagę słuchaczy w formie sporządzania przez nich ad hoc zapisów, stawiania pytań, okazywania zainteresowania dodatkowym materiałem; winien utrzymywać ze słuchaczami kontakt wzrokowy, a nie czytać wykładu in extenso. Ponadto, jeśli wykładowca chce się rozwijać, nie może poprawiać wykładów jedynie przez szlifowanie ich samych, ale przede wszystkim przez pisanie artykułów, rozpraw itp.
Opis
Artykuł w języku angielskim.
Słowa kluczowe
modele historiografii, historia Kościoła, metodologia, dzieje historiografii, James E. Bradley, Richard A. Muller, historiografia, Kościół, historia, teologia, models of historiography, Church history, methodology, history of historiography, historiography, Church, history, theology
Cytowanie
Roczniki Teologiczne, 2007, T. 54, z. 4, s. 5-20.
Licencja
Attribution-NonCommercial-NoDerivs 3.0 Poland