Roczniki Teologiczne, 2019, T. 66, nr 2
Stały URI dla kolekcjihttps://theo-logos.pl/handle/123456789/22895
Przeglądaj
Przeglądaj Roczniki Teologiczne, 2019, T. 66, nr 2 wg Autor "Góźdź, Krzysztof"
Teraz wyświetlane 1 - 1 z 1
- Wyników na stronę
- Opcje sortowania
Pozycja Teologiczne rozumienie małżeństwa osób ochrzczonych a niewierzącychGóźdź, Krzysztof (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2019)Małżeństwo jest z ustanowienia Bożego, gdyż wywodzi się z Bożego zamysłu stworzenia i wyraża się w dwóch podstawowych motywach stworzenia: dawania życia i miłości (por. Rdz 2,7; 1,27; 2,18), by w ten sposób tworzyli communio personarum – nierozerwalne „jedno ciało”, które przyjmuje na ziemi udział w Bożym akcie continua creatio. Bóg zatem stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo jako „jedno ciało” dwuosobowe, realizujące Jego miłość i twórczość (stworzenie; potomstwo). I choć załamało się pierwsze małżeństwo edeniczne, to jednak w ich potomstwie wątek stwórczy związania stworzenia i miłości Bożej nie zaginął. Tak więc najgłębszą podstawą małżeństwa jest naturalny akt stwórczy Boga, a jego sakramentalność jest aktem zbawczym, dokonanym przez Chrystusa. Tak Chrystus podniósł małżeństwo naturalne do godności sakramentu. Dziś chrześcijanie zawierają związki małżeńskie, w których coraz częściej pojawiają się przypadki, że brak im wiary w to, co czyni Kościół (intencja), albo wprost odrzucają wiarę. Określamy ich jako osoby ochrzczone a niewierzące. Przez swoją niewiarę nie tracą jednak wątku stwórczego i miłości Bożej. Zachowują więc sakramentalność zawartego związku małżeńskiego na mocy ich chrztu i udzielania łaski ex opere operato. Osobista wiara zawierających małżeństwo nie konstytuuje bowiem sakramentalności małżeństwa, a jedynie wpływa na jego owocność. Także wymagana intencja nupturientów – intencja czynienia tego, co czyni Kościół – która jest minimalnym koniecznym warunkiem do zawarcia związku sakramentalnego, rodzi się z wiary, a brak osobistej wiary może wpłynąć na ważność sakramentu. Toteż ochrzczeni niewierzący, którzy zawierają związek małżeński bez osobistej wiary i intencji czynienia tego, co czyni Kościół, nie zawierają małżeństwa czysto naturalnego. „Dla Kościoła bowiem, między dwojgiem ochrzczonych, nie istnieje małżeństwo naturalne oddzielone od sakramentu, lecz jedynie małżeństwo naturalne podniesione do godności sakramentu” (Międzynarodowa Komisja Teologiczna, Doktryna katolicka o sakramencie małżeństwa, s. 98). Tak Kościół warunkuje życie duchowe tych wszystkich jego członków, wiąże w jedną organiczną całość, spełnia ich i jak najdoskonalej personalizuje tak, że wszyscy chrześcijanie są kimś jednym w Chrystusie Jezusie (por. Ga 3,28). A zatem ochrzczeni, ale już niewierzący, mogą mieć małżeństwo sakramentalne i nierozerwalne w Kościele katolickim, który też zaradza niedostatkom ich wiary (Ecclesia suplet). Brak żywej i osobistej wiary pozbawia małżeństwo wprawdzie owoców sakramentalnych, ale nie wyklucza – z racji chrztu – z Kościoła, jak też nie wyklucza i z tej racji, że małżeństwo w ogóle jest z woli Bożej (por. Rdz 1,27; 2,24).