A Philosophical view of Internet Communication

Abstract

The Internet, with its brilliant capacity to accumulate, classify, and distribute a vast amount of data, has exploded into an incredible colossus. Our world is hard to imagine without it. The paper “A Philosophical view of Internet Communication” examines the question of whether and to what extent the Internet corresponds to the actual needs of man and society. This presentation captures the Internet’s overwhelming impact, but it does not even address some of its serious shortcomings. The Internet has served and enriched the generation that built it, but the coming generation has no concept of a world without the Internet. What does this mean? It is true that the young “internet” generation teaches the older “non-internet” generation easily and with certitude but can no longer make sense of its own unique life with similar ease. It is not the most important thing in life to be proficient in computer matters. What is of greater concern is that these skills in the younger generation are receding into the background vis-à-vis the fact that young people understand neither themselves nor others? Does the “computer culture” produce some sort of vacuum in the mind of man? How is it possible that a seven-year-old child can write comprehensible texts on a computer, but cannot go to school because it can´t go to the toilet by itself? What happened to the “rose” cultivated by Little Prince of Saint-Exupery?

Internet jako miejsce służące do zbierania, klasyfikowania i rozpowszechniania ogromnej ilości danych rozwinął się w ostatnich czasach do niewyobrażalnych rozmiarów. Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie współczesnego świata bez jego obecności. Artykuł „Filozoficzne spojrzenie na komunikację za pośrednictwem Internetu” poszukuje odpowiedzi na pytanie: czy i w jakim stopniu Internet odpowiada na rzeczywiste potrzeby człowieka i społeczeństwa. Niniejsza publikacja przedstawia ogromny wpływ Internetu, ale nie rozwiązuje dylematów powstałych z niektórych jego poważnych niedociągnięć. Internet służył i ubogacał pokolenie, które je stworzyło, ale kolejne pokolenie nie ma pojęcia o świecie bez Internetu. Co to znaczy? Prawdą jest, że młode „internetowe” pokolenie z łatwością i pewnością uczy starszą „nie-internetową” generację, jednak poczucia wyjątkowości swojego własnego życia nie potrafi już odnaleźć z podobną łatwością. Tymczasem, najważniejszą rzeczą w życiu nie jest bycie biegłym w sprawach komputerowych. Co gorsza, wydaje się, że umiejętność ta doprowadza do problemów ze zrozumieniem siebie i innych. Czy „kultura komputerowa“ tworzy jakąś próżnię w umyśle człowieka? Jak to możliwe, że siedmioletnie dziecko, które potrafi pisać zrozumiałe teksty na komputerze, nie może chodzić do szkoły, ponieważ nie jest w stanie samodzielnie korzystać z toalety? Co się stało z „różą“, tak starannie pielęgnowaną przez Małego Księcia Saint-Exuperego?