Roczniki Teologiczne, 1996, T. 43, z. 7

Stały URI dla kolekcjihttps://theo-logos.pl/handle/123456789/5607

Przeglądaj

Ostatnie zgłoszenia

Teraz wyświetlane 1 - 18 z 18
  • Miniatura
    Pozycja
    Mistagogiczny charakter kultury w pismach Mikołaja W. Gogola
    Dobrojer, Aleksander (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Apokalipsa a jedność ludzkości zbawionej
    Hryniewicz, Wacław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Gratia generalis в учении Яана Кальвина
    Jaskóła, Piotr (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Autor artykułu już od kilku lat zajmuje się intensywnie teologią Jana Kalwina. Do niej należy również jego nauka o łasce powszechnej (gratia generalis). Przez łaskę tę rozumie reformator z Genewy „wielość działań przypisywanych Duchowi Świętemu, które nie są ukierunkowane na zbawienie wybranych tylko, ale których przedmiotem jest każdy bez wyjątku człowiek”. Koncepcję łaski powszechnej Kalwin ugruntowuje - zdaniem autora - na płaszczyźnie pneumatologicznej. Już w samym fakcie grzechu pierworodnego Bóg nie dopuścił, aby „człowiek stoczył się poniżej granic swego człowieczeństwa”. Stąd też tzw. naturalna rozumność człowieka jest dla reformatora darem łaskawości Bożej. We właściwym funkcjonowaniu władz duszy ludzkiej należy się dopatrywać „sprawczej obecności Bożego Ducha”. Tak więc pod pojęciem gratia generalis kryje się koncepcja „naturalnego” działania Ducha Świętego. Według Jana Kalwina upadła ludzkość nie uległa całkowitemu rozkładowi właśnie dzięki działaniu Ducha Świętego. To, że mimo zaistnienia grzechu pierworodnego spotyka się „prawdziwe, dobre, pożyteczne wytwory ludzkiego ducha”, dowodzi, iż mamy tu do czynienia z „bezpośrednim działaniem łaski”. Wszystkie te dobra tylko w Bożym Duchu „odnajdują swoje źródło”. Dary te prowadzą ludzi również do poznania Boga i świata. „Ten sam Duch - stwierdza ks. P. Jaskóła - u źródeł wiary i nauki”. Analiza antropologicznych tekstów reformatora z Genewy pozwala - zdaniem autora artykułu - zauważyć, że używa on słowa „natura” w podwójnym znaczeniu. W pierwszym - rozumie pod tym pojęciem konkretny stan człowieka jako grzesznika („to, kim on jest w sobie i z siebie w relacji do Zbawiciela”). W drugim znaczeniu - istotę człowieczeństwa w jej stworzonej strukturze. Autor twierdzi, iż „można by przyjąć, że Genewczyk mówił o naturze w rozumieniu historiozbawczym i biblijnym oraz o naturze rozumianej abstrakcyjno-metafizycznie”. W nauce o Duchu Świętym i gratia generalis Jan Kalwin, zdaniem autora, znajduje się w pewnym sensie między dwoma innymi reformatorami - Marcinem Lutrem i Ulrichem Zwinglim.
  • Miniatura
    Pozycja
    Hölle als reale Möglichkeit bei Hans Urs von Balthasar
    Hirsch, Dariusz P. (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Ks. lic. Dariusz P. Hirsch, polski marianin, po licencjacie zdobytym na KUL kontynuuje swoje dalsze studia specjalistyczne - kolejny już rok - na uniwersytecie w Eichstätt. Jego zainteresowania H.U. von Balthasarem zrodziły się jeszcze podczas jego studiów na lubelskim uniwersytecie. Sprzyja im niewątpliwie „wrodzona” dwujęzyczność autora. Nie odstraszyła go bardzo obfita twórczość szwajcarskiego teologa. Przeciwnie, zauroczył go swoisty sposób uprawiania teologii przez bazylejskiego myśliciela, który w swoich badaniach i dociekaniach nie ograniczał się do obiegowych poglądów i opinii, ale „próbował na nowo zgłębiać bogactwo Pisma św. i gruntownie uwzględniać całą szerokość tradycji chrześcijańskiej”, czerpiąc przy tym obficie z „kufra ludzkiego myślenia” - wszystko po to, aby pozwolić „symfonii prawdy” rozbrzmiewać w całej jej pełni. Nie były mu obce wreszcie świadectwa chrześcijańskiej mistyki. Autor próbuje w sposób udany zaprezentować Baltazarowskie poglądy dotyczące „piekła jako realnej możliwości” Jest to temat ze swej natury bardzo interesujący i zarazem intrygujący wielu - zwłaszcza w ostatnich latach. Chodzi tu bowiem o temat piekła, wiązany z „nadzieją zbawienia dla wszystkich”. Całość swego opracowania autor ujmuje w sześć zasadniczych punktów. Dociekania Balthasara na ten temat są również zakotwiczone - w charakterystyczny zresztą dla siebie sposób - w przekazie biblijnym (I). Bazylejczyk odwoływał się do dwóch wyraźnych nurtów nowotestamentalnego orędzia. Pierwszy nurt mówi o wiecznym zatraceniu (sąd ostateczny i jego realna konsekwencja, jaką jest piekło). Drugi - o woli Bożej, która zmierza do ratowania wszystkich (powszechna wola zbawcza Jezusa Chrystusa). Autor postępuje śladami swego teologa, który po przeanalizowaniu Pisma św. odwoływał się z kolei do patrystyki oraz scholastyki (II). Eksplikuje dalszą kontynuację „pewnej dwutorowości” nauki o piekle, którą - w duchu Balthasara - próbuje wreszcie skonfrontować z wymownymi doświadczeniami mistyki chrześcijańskiej (III). Baltazarowska „dialektyka między niebem a piekłem” łączy się wymownie z pojęciem „wieczności” (wieczność piekła - IV). Teolog z Bazylei starał się ukazać, że nie ma większego przeciwieństwa jak „wieczność w niebie i w piekle”. Rodzi się intrygujące pytanie: „Dla kogo jest piekło?” (V). Każdy człowiek jest grzesznikiem i dla niego piekło nie jest czymś hipotetycznym, lecz czymś osobistym. Balthasar nie dawał gotowych i „pewnych” (jak św. Augustyn) odpowiedzi; pozostawiał je dalszej refleksji czytelnika. Piekło pozostaje realnością („potępioną przez Boga”) dla grzechu, z którego człowiek grzeszny został uwolniony przez Jezusa Chrystusa? Konkluzja (VI) prezentuje szwajcarskiego teologa jako tego, który nie ukazał łatwej drogi w swoich oryginalnych dociekaniach. Nie można zapomnieć, że temat piekła został przez niego świadomie podporządkowany nadziei, iż „ostatecznie Jezus będzie zwycięzcą we wszystkim” O tym właśnie świadczą: Biblia, Ojcowie Kościoła, mistycy oraz teologowie. Autor artykułu proponuje korektę Baltazarowskiego sformułowania „nadzieja zbawienia dla wszystkich ” na „nadzieja zbawienia dla każdego”. Pozwala to - jego zdaniem - bardziej podkreślić personalny wymiar zbawczej woli Chrystusa, a jednocześnie ukazać piekło jako realną możliwość. Polskojęzycznego czytelnika warto na koniec jeszcze zachęcić do lektury dwóch znakomitych publikacji prof. Wacława Hryniewicza OMI: Nadzieja zbawienia dla wszystkich. Od eschatologii lęku do eschatologii nadziei (Warszawa 1989 ss. 178); Dramat nadziei zbawienia. Medytacje eschatologiczne (Warszawa 1996 ss. 226) - oraz jednej pod redakcją Stanisława Celestyna Napiórkowskiego OFMConv i Karola Klauzy: Nadzieja - możliwość czy pewność powszechnego zbawienia? Dyskusja teologów dogmatyków nad książką ks. W. Hryniewicza OMI „Nadzieja zbawienia dla wszystkich" (Lublin 1992 ss. 176. Wydanie studyjne red. biuletynu „Teologia w Polsce”). Należy dodać, że poglądy prof. W. Hryniewicza mają swoich zarówno zagorzałych przeciwników, jak i zdecydowanych sympatyków. Których jest więcej - niech, po lekturze, osądzi sam czytelnik!
  • Miniatura
    Pozycja
    «КАТИХИЗИС КАТОЛИЧЕСКОЙ ЦЕРКВИ» О ЕВРЕЯХ И ИУДАИЗМЕ
    Rubinkiewicz, Ryszard (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Opublikowany w październiku 1992 r. Katechizm Kościoła Katolickiego wzbudził wielkie zainteresowanie w świecie. Dla dialogu katolicko-żydowskiego jest rzeczą interesującą, jak wykorzystana została w nim nauka Soboru Watykańskiego II, a w szczególności deklaracji soborowej Nostra aetate. Przytaczając wypowiedzi Katechizmu, dotyczące szeroko pojętych relacji Kościoła katolickiego i Żydów, autor podejmuje próbę pewnego tematycznego uporządkowania tych wypowiedzi. Na początku przytoczone zostały wypowiedzi Katechizmu, ogólnie nakreślające stosunek Kościoła do narodu żydowskiego. Następnie przedstawione zostały teksty wykazujące bezpodstawność oskarżeń Żydów w zbiorowej odpowiedzialności za śmierć Jezusa. Później autor zatrzymuje się na wypowiedziach Katechizmu dotyczących relacji Stary-Nowy Testament. W końcu zajmuje się zagadnieniem „faryzeizmu” i relacji Chrystus-faryzeusze. Podsumowując przegląd zasadniczych tekstów Katechizmu w odniesieniu do Żydów i judaizmu, autor wskazuje na ważność dwu wyrażonych w Katechizmie elementów, które są wynikiem głębokich przemyśleń nad deklaracją soborową Nostra aetate i stanowią impuls i podstawę do dialogu katolicko-żydowskiego. Pierwszym elementem jest uznanie, że Żydzi jako naród nie ponoszą winy za śmierć Jezusa. Drugim zaś jest fakt, że naród izraelski jest przedmiotem Bożej miłości i że jest to naród Przymierza z Bogiem, które nigdy nie zostało odwołane.
  • Miniatura
    Pozycja
    Słowiańskie korzenie ekumenizmu
    Siwak, Wacław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    A la recherche de la spiritualité en Europe Centrale et Orientale
    Gajek, Jan Sergiusz (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Prezentację tematu autor rozpoczyna od dwu przykładów: jednego z Pragi, gdzie w księgami pod szyldem „Literatura duchowa” znaleźć można było wszystko... z wyjątkiem pozycji z duchowości chrześcijańskiej; drugiego z Nowosybirska, gdzie Towarzystwo Naukowe Akademii Nauk ZSRR dało wyraz swemu przekonaniu o potrzebie perspektywy teologiczno-duchowej w refleksji nad człowiekiem, zapraszając autora z wykładem na ten temat. Dla właściwego rozumienia pojęcia duchowości autor przytacza, za T. Špidlikiem, sens tradycyjnej formuły łacińskiej theologia spiritualis, która (tak samo jak grecka pneumatikē theologia) zawiera w sobie trzy imiona Trójcy Świętej: Theos - Logos - Spiritus. Wskazuje to na otwarcie duchowości chrześcijańskiej na Trójjedynego Boga, objawiającego się w Biblii. Odwołanie się do formuły pochodzącej z Tradycji jest tym bardziej uzasadnione, że ta ostatnia w ujęciu chrześcijańskiego Wschodu rozumiana jest jako dynamiczna obecność Ducha Świętego w dziejach Kościoła i świata. Autor sięga do skarbca tradycji, aby wydobyć z niej nova et vetera w duchowości Europy Środkowej i Wschodniej (cz. I). Fundamentalne znaczenie miała dla niej misja Świętych Braci - Cyryla i Metodego. W misji tej, według słów Orędzia Synodu Biskupów Macedońskiego Kościoła Prawosławnego, „po raz ostatni Kościoły chrześcijańskie Wschodu i Zachodu były zjednoczone i święcie zespolone w jedno Ciało Chrystusa” U podstaw życia duchowego Europy leży więc doświadczenie jedności i wspólnoty, której fundamentem jest przyjęcie Ewangelii. Jan Paweł II w encyklice Slavorum Apostoli określił świętych Cyryla i Metodego mianem „protagonistów ekumenizmu”, tradycję zaś cyrylo-metodiańską uznał za „podstawę pożądanej odnowy duchowej” Kard. F. Tomaśek w Orędziu do biskupów Europy wskazywał na Świętych Braci jako na budowniczych wielkich, ponadnarodowych wspólnot, wznoszonych na wartościach duchowych i kulturowych. Święci z Tesaloniki stali się dla Europy Środkowej i Wschodniej ewangelizatorami i nauczycielami dialogu (cz. II). Dialog powinien być nie tylko prezentacją poglądów, ale wymianą i komunikowaniem wartości; powinien być postawą wspólnego szukania Prawdy i osądzania rzeczywistości w świetle Słowa Bożego. Taki dialog jest niemożliwy bez Ewangelii. Nie ma on nic wspólnego z fundamentalizmem, ale jest owocem chrześcijańskiego radykalizmu, który oznacza zakorzenienie w chrześcijańską kulturę. Europa Środkowa i Wschodnia potrzebuje dziś Nowej Ewangelizacji, a ta najlepiej dokonuje się na drodze dialogu synchronicznego (poszukiwanie autentycznych wartości w różnych kręgach duchowego doświadczenia swego regionu, Europy, Kościoła powszechnego) i diachronicznego (poszukiwanie wartości duchowych w dziejach własnego kraju i krajów sąsiednich). Spotkanie wartości duchowych dokonujące się na terenie Europy Środkowej i Wschodniej w duchu świętych Cyryla i Metodego (cz. III) stanowi zaproszenie do zwrócenia szczególnej uwagi na „światło ze Wschodu” (Orientale lumen), do czego zachęca nas Jan Paweł II w liście apostolskim pod tym tytułem. Poznanie chrześcijańskiego Wschodu, będące szczególnym „doświadczeniem wiary”, prowadzi do „spotkania” w duchowości komunii i służby. Przytaczany przez autora 4 paragraf Orientale lumen kładzie nacisk na zasadniczą kwestię tak dla Kościoła Wschodniego, jak i Zachodniego: „Nie możemy stanąć przed Chrystusem jako Panem dziejów tak podzieleni, jak staliśmy się podzieleni w ciągu drugiego tysiąclecia. Muszą te podziały zostać zastąpione przez zbliżenie, porozumienie; muszą się zabliźnić rany na drodze jedności chrześcijan”. Zachód, który nie znając duchowych tradycji chrześcijaństwa wschodniego, fascynuje się często duchowością Dalekiego Wschodu, mógłby wiele zyskać sięgając do bogatego skarbca pięknej liturgii wschodniej. Piękno jej nie jest tylko jakąś szatą zewnętrzną, lecz - jak powie cytowany przez autora T. Špidlik - jest „siłą, która przenika przez wszystkie warstwy” Dla filozofii scholastycznej byt jest w swej istocie unum-verum-bonum, natomiast teologowie wschodni (W. Sołowiow, P. Fłoreński) mówią raczej o metafizycznej triadzie dobro-prawda-piękno, która nie stanowi trzech odrębnych princypiów, lecz tylko jeden: życie duchowe, poddane oglądowi z różnych punktów widzenia. Sprawujący liturgię mają radość z udziału w niebiańskim pięknie, stąd chrześcijanie wschodni nazywają liturgię „niebem na ziemi”. Liturgia Kościoła jest uprzywilejowanym środowiskiem działania Ducha Świętego: zarówno w wymiarze Kościoła lokalnego, jak i Kościoła domowego, w którym wierni świeccy realizują swe „królewskie kapłaństwo”. W podsumowaniu swoich rozważań autor wskazuje raz jeszcze na szczególną aktualność słów listu apostolskiego Orientale lumen, w którym czytamy: „Niech Duch Święty obdarzy nas czystym spojrzeniem, abyśmy potrafili razem wyjść naprzeciw człowieka współczesnego, który czeka na radosną nowinę. Jeśli wobec oczekiwań i cierpień świata damy odpowiedź zgodną, niosącą światło i życie, przyczynimy się naprawdę do bardziej skutecznego głoszenia Ewangelii wśród ludzi naszych czasów” (OL 4).
  • Miniatura
    Pozycja
    Ökumenische Reflexion zum Thema Marien und Heiligenverehrun
    Glaeser, Zygfryd (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Na wstępie artykułu Autor podkreśla, że oddawanie czci Maryi i świętym jest zakorzenione w jednym i niepodzielnym kulcie trójjedynego Boga. Wiąże się także z wiarą w żywy związek między Kościołem uwielbionym a pielgrzymującym oraz rozumieniem śmierci jako udziału w chwale zmartwychwstałego i wywyższonego Pana (Rz 6,5). W historycznej perspektywie cześć oddawana świętym, wśród których szczególne miejsce zajmuje Maryja, ma swoje źródło w czci męczenników. W pierwszej części ekumenicznych refleksji Autor zwraca uwagę na wspólne wszystkim chrześcijanom kulturowo-teologiczne dziedzictwo Kościoła nie podzielonego. Jako wspólne kulturowe dziedzictwo wymienia występujący często w ikonografii pierwszych wieków chrześcijaństwa motyw orantki. Ów motyw rozumiano zarówno jako symbol duszy ludzkiej, jak i symbol Kościoła (symbol kolektywnej duszy Kościoła). Identyfikowano go również, zwłaszcza w późniejszym czasie, z Maryją. To przenoszenie niektórych eklezjologicznych określeń na Maryję wynikało między innymi ze stopniowego odchodzenia mariologii od integralnego związku z chrystologią i eklezjologią oraz wzajemnej zależności symboliki malarstwa ikonograficznego (zwłaszcza katakumbowego) i alegoryzmu szkoły aleksandryjskiej. Wspólne teologiczne dziedzictwo stanowią wypracowane w pierwszych wiekach chrześcijaństwa tytuły maryjne: Boża Rodzicielka (Theotokos) i Dziewica. Pierwszy tytuł jest wynikiem długich i zaciekłych sporów chrystologicznych. Podkreśla on niezwykłe powołanie Maryi przez Boga do urzeczywistnienia największego paradoksu historii, jakim jest stanie się Boga człowiekiem. Drugi tytuł jest szczególnym powodem oddawania czci Maryi, podkreślającym jej trwałe dziewictwo przed i po narodzeniu Jezusa. Świadectwa Ewangelii i patrystyki są tu jednoznaczne. Jakkolwiek z czasem tytuł ten przybrał różne akcenty, nadal łączy - zdaniem Autora - różne tradycje chrześcijańskie. Drugą część artykułu Autor poświęca wynikłym wskutek podziałów chrześcijan różnicom w rozumieniu i interpretacji czci Maryi i świętych. Podkreśla, że Kościół zachodni poszedł drogą dogmatyzacji prawd wiary o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu. Z biegiem czasu rozwinęły się takie formy pobożności ludowej, które prowadziły do przesadnego sentymentalizmu i swoistego autonomizmu. Nowy kierunek kultowi maryjnemu wyznaczył - jak zaznacza Autor - Sobór Watykański II, wydając Konstytucję dogmatyczną o Kościele, zwłaszcza jej VIII rozdział, oraz papież Paweł VI przez wydanie adhortacji apostolskiej Marialis сultus. Nadano mu chrystocentryczny i eklezjalny charakter. To samo dotyczy też czci świętych. Kościół prawosławny unikając dogmatyzacji skupił się bardziej na liturgicznym wyrazie czci Maryi i świętych. Przejmujące jest bogactwo form i atmosfera bliskości, jaką nadają kultowi maryjnemu i świętych ikony, płonące kadzidła, aklamacje i hymny. Kult ten jest ściśle chrystologiczny i pneumatologiczno-eklezjalny. Teologia protestancka jest bardziej powściągliwa w przypisywaniu Maryi i świętym szczególnej czci. Uzasadnia swoje stanowisko biblijnie oraz odwołując się do tradycji kościelnej, która znaczona jest wieloma przerostami i nadużyciami. Do zachowania dystansu skłoniło ponadto niebezpieczeństwo osłabienia zasady solus Christus. W trzeciej części Autor proponuje ekumeniczną refleksję nad sposobem odnowienia czci Maryi i świętych tak, by służyła ona wzajemnemu zbliżeniu się chrześcijan. Autor wzmiankuje podnoszące się po stronie protestanckiej głosy nawołujące do życzliwszej postawy wobec elementów maryjnych w pobożności chrześcijańskiej. Po stronie prawosławnej niektórzy teologowie samokrytycznie przyznają się do zaniedbania w wykorzystaniu mariologii dla służby jedności. Podobną samokrytykę poprzez Lumen Gentium i Marialis сultus uprawia Kościół katolicki, potępiając takie formy pobożności maryjnej, które niewiele wspólnego mają z wiarą katolicką, a zatem nie służą jedności. Jednocześnie podkreśla się te momenty kultu maryjnego, które są do przyjęcia przez inne Kościoły, a więc mają znaczenie ekumeniczne: tytuł Theotokos, hymn Magnificat, ścisły związek mariologii z eklezjologią i chrystologią. Sobór Watykański II - jak zaznacza Autor - zachęca do przywoływania Maryi jako orędowniczki ekumenicznej jedności.
  • Miniatura
    Pozycja
    O sakramentach - ekumenicznie
    Górka, Leonard (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Unsere Kirchen und die Ökumene. Theologische Überlegungen und kritische Anfragen
    Hryniewicz, Wacław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
    Autor artykułu uświadamia nam, iż podział chrześcijaństwa stał się dzisiaj wielkim wyzwaniem. Jest on ewidentnym znakiem choroby i braku pełni. Mimo to nie jest on skłonny oceniać podziału w kategoriach wyłącznie negatywnych, gdyż istnieje - jego zdaniem - swego rodzaju „tajemnica, misterium podziału”, o czym świadczą pewne fragmenty pism nowotestamentalnych, zwłaszcza św. Pawła Apostoła. Tajemnica ta jest konsekwencją krzyża Chrystusa oraz Jego Paschy i kenozy. Współczesny obraz naszej rzeczywistości jest bez wątpienia wynikiem „bolesnej przeszłości”. Chętnie - zdaniem nie tylko autora - mówi się o zgorszeniu podzielonego chrześcijaństwa. Poszczególne Kościoły dążą w prawdzie do jego przezwyciężenia, często jednak ów cel pozostaje jedynie „ekumenią słów”. Świadczy o tym dobitnie i namacalnie los uzgadnianych dokumentów teologiczno-ekumenicznych. Czy nie są one nader często dowodem tylko „ekumenii papierowej”? Czy podział Kościoła Chrystusowego nie potęguje dodatkowo jeszcze poczucia istniejących podziałów dzisiejszego świata? Sytuacja konfesyjno-ekumeniczna różni się mniej lub bardziej wyraźnie w poszczególnych krajach. Bardzo krucha pozostaje niestety rodząca się stopniowo rzeczywista braterskość Kościołów. Nową sytuację ekumeniczną, jak twierdzi autor, charakteryzuje „ekumenia konwergencji”. Proces ożywionej recepcji wywołały szczególnie teksty uzgodnień teologicznych z Limy (1982) na temat chrztu, Eucharystii oraz posługiwań kościelnych (tzw. Dokument z Limy). Obok reakcji pozytywnych pojawiło się w poszczególnych Kościołach wiele słów krytyki. Różnorodne reakcje na Dokument z Limy ukazują „dylemat ekumenii konwergencji”. Widać wyraźnie, iż żaden tekst uzgodnień ekumenicznych nie może zadowolić wszystkich, gdyż najczęściej czyta się go „przez pryzmat własnych interesów konfesyjnych”. Celem zaś dialogu jest przezwyciężanie konfesyjnych przeciwności, aby w efekcie poprzez wzajemne pojednanie dojść do pełnej wspólnoty eklezjalnej i eucharystycznej. W perspektywie pojednania chrześcijańskiego i eklezjalnego fundamentalną rolę odgrywa kategoria kenozy Jezusa Chrystusa. Uświadamia ona istnienie „radykalnej proegzystencji dla zbawienia wszystkich”. Kenoza Chrystusa ma tym samym podstawowe znaczenie dla współczesnej ekumenii, dla współczesnego „bycia chrześcijaninem”. Autor próbuje z kolei odpowiedzieć, przynajmniej skrótowo, na pytanie, kim właściwie jest chrześcijanin, a następnie szkicuje propozycje i postulaty budowania ekumenii „oddolnej”. W końcowym punkcie artykułu autor nawołuje do realizmu, akcentując przeświadczenie, iż „nasza ludzka ekumenia będzie zawsze ekumenią grzeszników”, tak jak Kościół pozostaje ciągle Kościołem grzeszników, którzy codziennie proszą o odpuszczenie swoich grzechów. Autor jest przekonany, że istnieje jeszcze tzw. ekumenia Boska. Ta jego optymistyczna wiara rodzi się z głębokiej nadziei, jaką żywi, że tylko „sam Bóg jest prawdziwie ekumeniczny” i jednocześnie „nieskończenie większy od naszych podziałów i sporów”.
  • Miniatura
    Pozycja
    Nostra aetate nr 4. Wpływ na dalsze nauczanie Kościoła
    Kamykowski, Łukasz (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim 18-25 stycznia 1996 roku
    Koza, Stanisław Józef (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Wprowadzenie do teologii eucharystycznej
    Małecki, Roman (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Działalność naukowa Instytutu Ekumenicznego KUL w roku 1995
    Koza, Stanisław Józef (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    Jubileusz Unii brzeskiej w Lyonie 17 stycznia 1996
    Nabywaniec, Stanisław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    „Posługa papieża na podstawie encykliki Ut unum sint". Czwarte Międzyuczelniane Sympozjum Ekumeniczne Warszawa, 14 maja 1996 roku
    Porada, Rajmund (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)
  • Miniatura
    Pozycja
    „Gojenie ran”. Dialog Ekumeniczny Polskiego Narodowego Katolickiego Kościoła w USA z Kościołem rzymskokatolickim
    Wołyński, Bogusław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996)