Studia Paradyskie, 2018, t. 28
Stały URI dla kolekcjihttps://theo-logos.pl/handle/123456789/5768
Przeglądaj
Ostatnie zgłoszenia
Pozycja Przesiedlenia ludności niemieckiej z tzw. Ziem Odzyskanych: dylematy etyczno-polityczne Ocena reminiscencyjnaZieliński, Zieliński (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Decyzja o włączeniu do Polski tzw. Ziem Odzyskanych, czyli terytoriów niemieckich przyznanych Polsce przez Konferencję Poczdamską było rekompensatą za polskie tereny wschodnie zabrane przez Związek Sowiecki. W obu przypadkach ludność, na wschodzie polska, na zachodzie niemiecka musiała opuścić teren swego zamieszkania i „repatriować” się do Niemiec i do Polski. Było to związane z uszczerbkiem na jej mieniu i cierpieniem, a często z utratą życia. Przyczyną tej tragedii była przegrana przez Niemcy, a wygrana przez Związek Sowiecki wojna i decyzja aliantów. Jednak uzasadnienia szukano też po stronie polskiej, będącej pod kuratelą Stalina, w historii, określając nabyte tereny niemieckie, jako piastowskie i kiedyś polskie. Strona niemiecka wysuwała argumenty prawne i zasiedzenie Niemców na tych terenach trwające setki lat. Zatem problem tzw. Ziem Odzyskanych wypełniał relacje między PRL i RFN, podczas gdy PRL z NRD pod naciskiem sowieckim zawarła układ graniczny już w 1950 r. czyli NRD uznała zachodnia granicę polską. Pod względem politycznym i prawnym kwestia wysiedleń nie obciąża strony polskiej, ponieważ dokonało się to pod presją zwycięskich mocarstw, pod względem moralnym pozostał problem krzywdy wyrządzonej zarówno wysiedlonym na wschodzie, jak i na zachodzie.Pozycja Echa decyzji podejmowanych przez kardynałów Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego w ocenach Stolicy ApostolskiejWójcik, Paweł (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Niniejszy artykuł koncentruje się wokół reakcji Stolicy Apostolskiej na decyzje podejmowane przez Prymasów Polski Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego w okresie stalinowskim w Polsce w latach 1945-1956 ze szczególnym uwzględnieniem problematyki Ziem Zachodnich i Północnych. W części wstępnej przedstawiono zagadnienie źródeł dotyczących relacji rząd – Kościół – Stolica Apostolska, zwracając uwagę na aktualny stan badań, na trudności w dostępie do bezpośrednich źródeł kościelnych oraz przedstawiając aktualnie dostępne źródła archiwalne i drukowane. W pierwszej, zasadniczej części artykułu zaprezentowano reakcje Kurii rzymskiej na działalność kardynała Augusta Hlonda w latach 1945-1948. W omawianym okresie najważniejszą i budzącą najwięcej kontrowersji decyzją Prymasa Polski było ustanowienie organizacji kościelnej na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Przedstawiono tu w ogólnych zarysach problem relacji polsko-niemieckich w okresie powojennym oraz podejście dyplomacji watykańskiej do nowej sytuacji geopolitycznej w Europie, w szczególności do problemu granicy między Polską a Niemcami. Zaprezentowano także kwestię rozmów kardynała Hlonda w Kurii rzymskiej w 1946 roku w kontekście problemu polsko-niemieckiego oraz prób nawiązania relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską ze strony rządu polskiego. W drugiej część artykułu analizuje się reakcje Stolicy Apostolskiej na działalność Prymasa Stefana Wyszyńskiego ze szczególnym uwzględnieniem układu rząd-episkopat z 14 kwietnia 1950 roku. Omówiono zasadnicze etapy i kontekst negocjacji między rządem i episkopatem oraz kontrowersje związane z podpisaniem porozumienia ze strony dyplomacji watykańskiej. Przedstawiono zastrzeżenia Stolicy Apostolskiej do całości porozumienia oraz do jego poszczególnych artykułów, zwracając uwagę na jego reperkusje międzynarodowe w kontekście problematyki polsko-niemieckiej.Pozycja Bioetyka katolicka i bioetyka laicka – dialog czy konfrontacja?Szczodry, Marcin (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Artykuł podejmuje problem zasadności podziału na bioetykę katolicką i bioetykę laicką, opisując ich wzajemne zależności, różnice i charakter sporu w różniących ich kwestiach. Spory bioetyczne są jedną z wielu kategorii sporów, które wpisują się w życie pluralistycznych społeczeństw. Na tle jednak innych debat spory bioetyczne angażują bardzo mocno uczestników debaty, rozgrzewają emocje. W artykule przeprowadzona jest analiza metodologiczna, która pozwala usytuować bioetykę jako odrębną dyscyplinę naukową, charakteryzującą się interdyscyplinarnością, posiadającą własną metodę badawczą. W świetle poczynionych analiz metodologicznych podejmuje się temat zasadności podziału na bioetykę katolicką i bioetykę laicką, wskazując na kryteria takiego podziału. Świadomość różnic, jakie występują w obszarze bioetyki motywuje do zastanowienia się, jaki kształt powinna przybrać debata w kwestiach bioetycznych? Czy jest możliwy dialog, spór, czy może jesteśmy skazani na konfrontację? W których obszarach powinno prowadzić się dialog, spierać się na argumenty? Czy jest możliwy kompromis w kwestiach moralnych?Pozycja Pojednanie polityczne w Republice Południowej Afryki jako przykład dialogu międzykulturowegoSzabłowiński, Zenon (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Po obaleniu apartheidu w Republice Południowej Afryki pojednanie polityczne nie byłoby możliwe bez dialogu. W pierwszej części artykuł zwięźle przedstawia europejskie zrozumienie dialogu i porównuje je z południowoafrykańską koncepcją Ubuntu. W dalszej części autor analizuje słowa i czyny Nelsona Mandeli, które doprowadziły do pojednania między przeciwnymi ugrupowaniami politycznymi w RPA. Mandela stał się ikoną dialogu, jedności i pojednania zarówno w swojej ojczyźnie jak i poza jej granicami bo zrozumiał, że wolność człowieka nie może ograniczać się tylko do wolności jednej grupy ludzi, czy narodowości. Musi ona przekraczać wszelkie bariery i granice. Dlatego w późniejszym etapie swojego życia Mandela postrzegał już świat jako jedną wspólnotę połączoną ze sobą więzami zarówno osobistymi jak i społecznymi, które powinny być pielęgnowane w duchu Ubuntu. Zapewne udało mu się osiągnąć takie wyżyny dojrzałości bo cenił wiarę w Boga, korzystał z osiągnięć wielkich przywódców politycznych i duchowych, wsłuchiwał się w wołanie swoich rodaków o wolność oraz był gotowy do poświeceń.Pozycja Nowi „Lubuszanie” wobec problemów osadniczych i politycznych na Ziemi Lubuskiej w latach 1945-1956 Opór – przystosowanie – uległośćOsękowski, Czesław (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Niniejszy tekst ma na celu przedstawienie obrazu nowego społeczeństwa Ziemi Lubuskiej ukształtowanego po 1945 r. i jego funkcjonowania w kilkunastu powojennych latach, w zasadzie do 1956 r. Mieszkańcy Ziemi Lubuskiej osiedlali się na poniemieckich ziemiach w różnych okolicznościach i z różnych pobudek: jedni byli do tego zmuszeni zmianą granic państwa, inni mieli nadzieję na lepsze niż dotychczas warunki życia i awans ekonomiczny. Pierwsze lata życia na Ziemi Lubuskiej dla osadników nie były łatwe, bez względu na to skąd tu przybyli, gdzie osiedli się i czym zajęli się w nowym miejscu zamieszkania. Warunki życia w nowym miejscu chociaż były najczęściej lepsze niż na ojcowiźnie były jednak obce kulturowo, krajobrazowo i mentalnie. Nie zawsze można było także liczyć na wsparcie państwa, które w tym czasie nie było jeszcze zorganizowane, było poranione wojną i zmianą granic, z dnia na dzień ewoluowało w kierunku coraz większej ideologizacji. Pomimo tego osadnicy przystosowywali się do nowych warunków, organizowali lokalne życie i zajmowali się pracą, w większości na roli. Ogromną wagę przywiązywali do życia religijnego, stąd też wspierali duchownych, dbali o lokalny kościół i byli zainteresowani lekcjami religii dla swoich dzieci. Z upływem czasu ludzie byli coraz bardziej kontrolowani przez państwo, zmuszani do udziału w absurdalnych i ideologicznych projektach narzucanych im w życiu prywatnym i rodzinnym, w pracy i miejscu zamieszkania. Państwo osaczało ludzi i zmuszało do uczestnictwa w różnych zdarzeniach wbrew ich woli, oczekiwaniom i przekonaniom. Nowe społeczeństwo Ziemi Lubuskiej dobrze radziło sobie z organizacją od podstaw codziennego życia w nowym miejscu zamieszkania. Nie zawsze jednak radzono sobie z ekspansją państwa w życie indywidualne, rodzinne, zawodowe oraz lokalne, nie zawsze udawało się ludziom obronić ważne dla wszystkich wartości. W tym kontekście kluczowe staje się pytanie o granice i obszary uległości ludzi wobec autorytarnego, a w latach 1949-1956 totalitarnego, państwa. Form oporu społeczeństwa wobec polityki stalinowskiego państwa było wiele, przybierały one różny zasięg i miały zarówno indywidualny, jak też grupowy i zbiorowy charakter.Pozycja Stan badań w Europie nad dziejami stalinizmu. Seria wydawnicza Storia della Chiesa in Europa Centro–OrientaleMikrut, Jan (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)The following article concentrates on the problem of the persecution of the Catholic Church after 1945 in particular countries belonging to the Soviet group an on Marxism-Leninism ideology. There was the great displacement, especially of Polish and German people, in the consequence of the countries boundaries changes. In Germany, in the Russian zone, there was established the German country DDR, depending on Soviet Union. The article describes complex religious persecutions in the particular countries. The extent and intensity of the communist persecutions depended on the social and political situation in Europe, particularly in the Soviet Union, at this time. In the text there are presented the main aspects of the anty religious politics in the countries of the east group. In 2016 there was established the publishing series La Chiesa cattolica in Europa centro-orientale (The Catholic Church in centre-oriental Europe). It presents the history of church in particular countries. The religious situation in these countries had different aspects and depended on the social and political situation there. Multilingual literature presented in La Chiesa shows the immensity of the struggle with religion and help to see the subject deeper through the individual studying in the chosen language.Pozycja Prewencja nadużyć seksualnych wobec małoletnich w kanonicznym polskim prawodawstwie partykularnymMazurkiewicz, Dariusz (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Skandale wstrząsające w ostatnim czasie wspólnotą Kościoła katolickiego skłaniają do konkluzji, że skuteczność dzieła głoszenia Słowa Bożego wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na ochronę dzieci i młodzieży przed nadużyciami seksualnymi ze strony duchownych i innych osób podejmujących pracę wychowawczą w strukturach kościelnych. Odpowiedzią na przypadki przestępstw seksualnych jest tworzenie programów prewencyjnych mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa osobom małoletnim. Zadania tego podjęła się zarówno Konferencja Episkopatu Polski, jak i polskie kościelne osoby prawne w postaci diecezji oraz instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego. W ich ramach, w ostatnich pięciu latach, powstały instrukcje mające na celu wdrożenie zasad prewencji. Są one jednak nieliczne i wydaje się, że Kościół w Polsce jest dopiero na początku drogi sytuującej ochronę dzieci i młodzieży w centrum posługi duszpasterskiej.Pozycja Czy w Biblii istnieje zakaz czynienia tatuaży?Lemański, Janusz (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Przedmiotem analizy w tym artykule są cztery teksty, które mają znaczenie w dyskusji nad kwestią zakazu czynienia tatuaży (Ez 44,20; Kpł 19,27-28; 21,5; Pwt 14,1). Z przeprowadzonej analizy wynika, że zakaz dotyczy wyłącznie dwóch ekstremalnych praktyk żałobnych (zbyt radykalne obcinanie włosów na całej głowie lub tylko jakiejś jej części oraz nacinania sobie ciała), które naruszały status świętości poprzez przedłużanie oznak, a tym samym stanu żałoby, poza granice wyznaczone na jej przeżywanie (siedem dni). Nie ma w tych tekstach natomiast jakiegoś ogólnego zakazu czynienia sobie jakichkolwiek tatuaży.Pozycja „Oto Partia: siła ludów i sumienie” – komunistyczna wizja (de)formacji sumieniaChojnacki, Grzegorz (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Kształtowanie światopoglądu „nowego człowieka” w systemie komunistycznym było jednym z najważniejszych zadań dla ideologów i funkcjonariuszy nowego porządku ideowo- społecznego. Dzięki wdrożonej edukacji w procesach wychowawczych stosowano nową hierarchię wartości, na której czele został postawiony relatywizm klasowy oraz utylitaryzm, który pozwalał klasie rządzącej, uważającej się za emanację proletariatu, na podporządkowanie wszystkich środków, łącznie z metodami represji, jednemu celowi: zachowaniu absolutnej władzy. W klasie rządzącej wyrastała grupa osób, semiautonomicznej wobec całej komunistycznej partii, która w sposób typowy dla oligarchii sprawowała absolutne rządy dzięki całemu aparatowi cenzury, przymusu oraz walki z Kościołem. Stawała się ona coraz bardziej „zbiorowym” sumieniem, które rościło sobie prawo do podporządkowania sumienia jednostki.Pozycja Relacja teorii i działania – istotny problem teologii pastoralnejLanza, Sergio (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Relacja teorii i działania stanowi kluczowy problem teologii pastoralnej, istotny z punktu widzenia rozumienia tej dyscypliny oraz wypracowania właściwej jej metodologii. Działalność kościelna, chociaż znajduje się w konstytutywnym związku z wiarą, nie może zostać wywiedziona bezpośrednio z teorii, czyli z twierdzeń dogmatycznych lub moralnych. Osiągnięcia współczesnej myśli filozoficznej oraz nauk humanistycznych, a także rozwój refleksji teologicznej w XX wieku pozwala stwierdzić, że również praktyka ma coś do powiedzenia teorii oraz wpływa aktywnie na tworzenie projektu duszpasterskiego. Teoria i działanie znajdują się więc stale w dialektycznej wzajemności. Termin ten, zaproponowany przez S. Lanzę, wskazuje na ich konstytutywną i nienaruszalną korelację, a jednocześnie sugeruje dynamizm ich wzajemnego oddziaływania. Należy je od siebie odróżniać, jednak nie można ich oddzielać. Żadna z tych kategorii nie może też zdominować drugiej. Muszą się one stale rozwijać w strukturze dialogicznej.Pozycja Siostry Boromeuszki ze Świebodzina – ofiary rosyjskiego bezprawia. Relacja faktów, kontekst czasowy i stan badańKubaj, Krzysztofa Barbara (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Zasadniczym problemem badawczym, podejmowanym w niniejszej pracy, jest ukazanie możliwie najpełniejszego obrazu bezprawia Rosjan wobec Sióstr Boromeuszek po wkroczeniu Armii Czerwonej do Świebodzina pod koniec stycznia 1945 r. W szczególności analizie poddane zostały relacje naocznych świadków tragicznych wydarzeń. We wspomnieniach dominuje wstrząsający obraz okrucieństwa, który dotyczy niemieckich kobiet a jeszcze bardziej sióstr katolickich. Wkład badań ma wpływ na wyjaśnienie lokalnej historii, obalenie wielu mitów powstałych wokół ostatnich dni II wojny światowej fałszujących prawdę i ukazanie często bohaterskich postaw pokrzywdzonych. Ukazanie prawdy o ofiarach reżimu ma nie tylko ocalić od zapomnienia, ale winno mieć wpływ na kształtowanie postaw empatii wobec ofiar reżimu i jednocześnie wskazać na podejmowanie pełnej odpowiedzialności za swoje decyzje i czyny dla nas, ludzi współczesnych.Pozycja Etyka spotkania. Personalizm egzystencjalny G. Marcela: od wymogu ontologicznego do imperatywu etycznegoKowalski, Edmund (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)W artykule podkreślono dwa wymiary człowieka-osoby w myśli filozoficzno-antropologicznej G. H. Marcela, ontologiczny i etyczny, w celu podjęcia próby zasugerowania implikacji hermeneutycznych dla współczesnej refleksji bioetycznej. Jeśli chodzi o pojęcie bios, francuski myśliciel proponuje personalistyczno-egzystencjalne podejście, z konotacją ontologiczno-etyczną (logos) i etyczno-relacyjną (ethos), jako najbardziej odpowiedniego terenu weryfikacji zdolności interpretacyjnych i argumentacyjnych w rozwiązywaniu nowych problemów biomedycznych. Uznając wszystkie transcendentne wymiary bycia-człowiekiem-osobą, w egzystencjalnym doświadczeniu bios-logos-ethos, to znaczy, w dynamicznej jedności własnego bycia-więcej, w stwórczej relacji z Bogiem i współistniejącego dla Boga, interpersonalnym z innymi i solidarnym ze światem, gwarantują godność osoby w pełnym znaczeniu.Pozycja Cele oraz skutki „repatriacji” i wywózek z Galicji WschodniejDerdziak, Lubow (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Repatriacja” przymusowa zawsze pozostawia w sercu osoby wywiezionej ślad zaznanej krzywdy. Historia, zwłaszcza wojenna oraz powojenna, niejednokrotnie ukazuje los ludzi dotkniętych koniecznością pozostawienia domu rodzinnego, dorobku całego życia, przyjaciół, środowiska. Polacy mieszkający na Kresach Wschodnich bardzo dotkliwie odczuli decyzje państwa sowieckiego ingerującego w życie wielu narodów, a także trójki jałtańskiej troszczącej się o lepszy los mocarstw nie zważając na potrzeby i odczucia narodów mniejszych. Ten artykuł ma na celu ukazać cele jakimi kierowali się rządzący decydując o masowej wędrówce ludów, także sposoby „repatriacyjne” władz radzieckich wobec narodu polskiego zamieszkującego Galicję Wschodnią oraz skutki tych działań. W zasadzie praca będzie oparta na „nieznanych” dokumentach archiwalnych, które zostały zgromadzone i wydane przez ukraińskiego historyka Włodzimierza Serhijczuka. Ukazują one nie tylko sposoby działania rządzących, ale także opisują nastroje, jakie panowały wśród zdezorientowanej ludności oraz reakcje Polaków zamieszkujących Kresy.Pozycja „Ludzie niezłomni” na Środkowym Nadodrzu Rekonesans badawczyBudniak, Marek (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Człowiek niezłomny, niepodatny na naciski, niezachwiany w przekonaniach, wierny swoim ideałom i wartościom był realnym zagrożeniem dla systemu stalinowskiego. Rozpoczęto totalną walkę z nim, najpierw poprzez zmianę prawa, następnie eliminując z życia społecznego. Jedyną w miarę skuteczną metodą, były represje. W latach 1950 – 1954 funkcjonował w Zielonej Górze Wojskowy Sąd Rejonowy, w którego jurysdykcji znajowali się mieszkańcy województwa zielonogórskiego. Zgodnie tzw. prawem dekretowym okresu stalinowskiego wydawał on surowe wyroki na osoby cywilne, które dopuściły się wystąpień przeciwko „państwu i władzy ludowej”. Skazywano ludzi za byle błahostki jak również za poważne przestępstwa, np. krytyka rządu, słuchanie audycji radiowych nadawanych w języku polskim z zachodu, zorganizowanie nielegalnego związku, organizacji, zbieranie tajnych informacji i przekazywanie ich na zachód. Kilka osób rozstrzelano, inni szli na długie lata do więzienia. Badając źródła w postaci dokumentów WSR w Zielonej Górze natrafiamy na blisko 200 osób, które zostały poddano represjom w majestacie ówczesnego prawa. Zdecydowana większość z nich z godnością przeszła drogę szykan i tortur. Próbowali niejednokrotnie szukać sprawiedliwości u sędziego wojskowego, po tym, co przeszli w trakcie śledztwa. Jednak sędzia nie widział człowieka we „wrogu klasowym”- miał przed sobą „kontrrewolucjonistę”, którego należało wyeliminować. W artykule przestawiam kilkanaście osób, które na etapie moich obecnych badań zasługują na omówienie – Jan Kudła, Jan Olejnik, Eliasz Mroczek, Jakub Czaja, Kazimierz Kos, Aleksander Szcześniewicz, Aleksander Wiewiór, Stanisław Romanowski, Henryk Stańda, Marian Suchocki, Zbigniew Śliski, Aleksander Kaniowski, Jan Przygoda, Kazimierz Bętkowski, Tadeusz Klara, Stanisław Jaborski, Wacław Worotyński.Pozycja Wspomnienia Wiktorii Hetmańskiej (1902-1985) jako przykład osobistego przeświadczenia o słuszności ustroju totalitarnego w Polsce 1945-1956Śmierzchalski-Wachocz, Dariusz (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Czasy reżimu komunistycznego to okres próby wychowania „nowego człowieka” ideowo przekonanego o słuszności dziejowej nastania rządów komunistycznych w Polsce. Narzędziami w tym procesie byli ludzie, którzy zetknęli z założeniami tej ideologii jeszcze w okresie międzywojennym, a trudna sytuacji egzystencjalna, panujące bezrobocie, jedynie utwierdziła ich samych w słuszności tej ideologii. Jedną z osób bezgranicznie przekonanych o słuszności ideologii marksistowsko-leninowskiej była Wiktoria Hetmańska. Obrządek świecki w czasie jej pogrzebu jest tego dowodem.Pozycja Urzeczywistnianie się Kościoła w dialogu ekumenicznym – perspektywa katolickaPorada, Rajmund (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)W kontekście rozważań nad Kościołem jako wydarzeniem dialogu artykuł ma na celu ukazanie dialogu ekumenicznego jako istotnego elementu eklezjalnej tożsamości. Wprawdzie sam dialog doktrynalny nie wyczerpuje ekumenicznej działalności Kościoła, jednak jest on istotnym narzędziem w procesie odbudowywania jego widzialnej jedności i wyrazem dialogicznej struktury Kościoła. Dlatego uznano, że w warunkach konfesyjnych podziałów należy mu przypisać w równym stopniu kościelnotwórczą rolę, jak czyni się to w odniesieniu do tradycyjnych form kościelnego dialogu wiary. Dla zrealizowania właściwego celu artykułu najpierw podjęto refleksję nad ogólnymi założeniami pojmowania Kościoła jako rzeczywistości dialogicznej oraz dialogiem jako metodą służącą wypracowywaniu w Kościele konsensusu wiary. Kolejne punkty koncentrują się na ukazaniu znaczenia dialogu ekumenicznego dla urzeczywistniania eklezjalnej tożsamości Kościołów i wspólnot kościelnych oraz warunkach, które po stronie katolickiej pozwoliły usunąć pierwotne przeszkody dla uznania dialogu ekumenicznego jako istotnego wydarzenia eklezjalnego.Pozycja Próby wyjaśnienia faktu ewolucji biologicznejPolkowski, Łukasz (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Artykuł przedstawia trzy główne stanowiska w sporze o początek i rozwój życia na Ziemi. Kreacjonizm to najstarszy pogląd, utrzymujący, że gatunki roślin i zwierząt pochodzą od Boga. Opis tego procesu znajdujemy w początkowych rozdziałach Starego Testamentu. Publikacja Karola Darwina pt. On the Origin in Species z 1859 roku była początkiem nowego nurtu myślowego o nazwie ewolucjonizm. Uważano bowiem, że gatunki ewoluują na drodze doboru naturalnego. Na przestrzeni lat teoria ewolucji się rozwijała, szczególnie za sprawą powstania genetyki i biologii molekularnej. Stała się też narzędziem walki z wiarą chrześcijańską. Trzecie stanowisko – Teoria Inteligentnego Projektu – jest próbą wykorzystania nauki, aby wesprzeć stanowisko kreacjonistyczne. Zwolennicy tego poglądu poszukują przykładów w świecie przyrody, które podważają istnienie ewolucji w przyrodzie. Spotykają się jednak z zarzutami natury metodologicznej.Pozycja Społeczeństwo obywatelskie, jako przestrzeń dla organizacji samorządowych w tradycji liberalnej i republikańskiej. Wybrane aspektyMastalerz, Magdalena (Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, 2018)Społeczeństwo obywatelskie obok wolnego rynku, sfery publicznej, demokracji partycypacyjnej stanowi unikalną jednostkę ontyczną wykształtowaną w nowożytnym procesie dezintegracji Weberowskiego enchanted world oraz jego rozpadu na funkcjonalne systemy cząstkowe: ekonomię, politykę, rodzinę, kulturę, religię, naukę. Mimo różnic tradycji i kontekstów, w jakich formuje się i z jakich wychodzi społeczeństwo obywatelskie, jego źródłem i zakorzenieniem jest niezmiennie indywidualne prawo wolności rozumiane negatywnie. W tradycji liberalnej interpretuje się je jako ochronę wolności jednostkowej w zakresie realizacji indywidualnych potrzeb zwłaszcza rynkowych, w tradycji republikańskiej rozumie się je jako naturalną wolność jednostek do tworzenia zrze#szeń, a przez zrzeszeniowość jako wolność kreowania zbiorowej opinii i woli, która, jak wiadomo, stanowi prawomocną podstawę ustrojową w systemie demokratycznym. Jednym z czynników konstytutywnych nowożytnego społeczeństwa obywatelskiego jest inicjatywa oddolna jednostek i grup. Chodzi w niej o naturalną ludzką potrzebę działania, to z niej wychodzi impuls dla powstawania organizacji obywatelskich. Same organizacje obywatelskie, ich profil, główne cele i założenia kształtowane są przez konteksty kulturo#we ważne zwłaszcza w przypadku Europy będącej kontynentem historycznych narodów, z których każdy dysponował własnym unikalnym rozumieniem emancypacji, wolności i własną koncepcją samostanowienia. Nawet jeżeli historyczne uwarunkowania poszczególnych narodowych regionów Europy z ich unikalnym bagażem kulturowym profilują i wspierają tradycje obywatelskie o profilu stricte liberalnym bądź republikańskim, różnorodność życia społecznego koryguje modelowe zaszufladkowania, sprawiając, że trudno wskazać czyste postaci organizacji liberalnych bądź republikańskich. Najczęściej te dwa model nakładają się na siebie z przewagą czynnika liberalnego bądź republikańskiego. W każdym jednak przypadku społeczeństwo obywatelskie łączy pragnienie emancypacji osiągane na drodze autonomicznego samostanowienia o sobie. A oddolne niezależne organizacje obywatelskie, jakie powstawały w nowożytności są i pozostają jednym z istotnych przejawów społeczeństwa obywatelskiego aspirującego osiągania warunków egzystencji według własnych ambicji.