Studia Oecumenica, 2004, T. 4
Stały URI dla kolekcjihttps://theo-logos.pl/handle/123456789/30182
Przeglądaj
Przeglądaj Studia Oecumenica, 2004, T. 4 wg Autor "Nossol, Alfons"
Teraz wyświetlane 1 - 1 z 1
- Wyników na stronę
- Opcje sortowania
Pozycja Die Grundlagen des vereinigten Europa als einer „Gemeinschaft des Geistes”Nossol, Alfons (Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2004)Spoglądając na ogromną różnorodność historyczną i kulturową jednoczącego się europejskiego kontynentu, niezaprzeczalnym faktem pozostaje, że tym, co stanowi podstawę jego jedności, jest wspólne chrześcijańskie dziedzictwo, którego idee i wartości wywarły na całej Europie niezatarte piętno. Nie przypadkiem zatem Stolica Apostolska, a zwłaszcza papież Jan Paweł II, byli zawsze zwolennikami zjednoczenia Europy i to bardzo szeroko pojętej, obejmującej także Europę środkowowschodnią. Zarazem jednak papież Jan Paweł II wielokrotnie gorąco apeluje, by nowa Europa nie utraciła swoich bezcennych, zaczerpniętych z chrześcijaństwa duchowych wartości, które niejako konstytuują jej „duszę” Zdumieniem i niepokojem zatem muszą napawać próby przemilczania owego chrześcijańskiego fundamentu Europy, czego przykładem jest chociażby projekt nowej konstytucji europejskiej, ponieważ dla jej istnienia niezbędne są nie tylko ustalenia prawne i sprawnie funkcjonująca gospodarka, ale nade wszystko stabilny fundament aksjologiczny, którego podstawę stanowią wartości chrześcijańskie. W tym kontekście nie można pozostać obojętnym na pełne troski słowa Ojca Świętego apelującego o budowanie „cywilizacji miłości i życia” zamiast „kultury śmierci”, ku której nieuchronnie zmierza społeczeństwo świadomie wyrzekające się wszelkich wartości duchowych. Jedną z najbardziej elementarnych potrzeb człowieka jest potrzeba wartości nadających życiu sens, o które zresztą dopomina się nie tylko papież, ale nawet współcześni niechrześcijańscy myśliciele, jak np. J. Weiler czy L. Kołakowski. Bezsprzecznie zatem to siła chrześcijaństwa, z jego stale aktualnymi ideami i wartościami, może i powinna stać się fundamentem dla budowania wspólnego europejskiego społeczeństwa, nawet dla niechrześcijan. Tego faktu nie zmienia w żadnym razie także otwartość Wspólnoty Europejskiej na ewentualne przyszłe członkostwo w niej kraju w przeważającej mierze muzułmańskiego.