Roczniki Teologiczne, 2005, T. 52, z. 10
Stały URI dla kolekcjihttps://theo-logos.pl/handle/123456789/11662
Przeglądaj
Przeglądaj Roczniki Teologiczne, 2005, T. 52, z. 10 wg Data wydania
Teraz wyświetlane 1 - 20 z 22
- Wyników na stronę
- Opcje sortowania
Pozycja Gilbert King, Woman, child for sale. The New Slave Trade in the 21 st Century, New York: Chamberlain Bros 2004, ss. 232.Kalinowski, Mirosław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja The Ethics of Pain Management in Hospice CareMasłowski, Krzysztof K. (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Cechą charakteryzującą współczesną kulturę jest kwestionowanie przez nią bezwzględnej wartości ludzkiego życia i istnienia wieczności, na krawędzi której staje człowiek w chwili śmierci. Ta postmodernistyczna tendencja w nurtach myślowych prowadzi w konsekwencji do odrzucenia założeń etyki chrześcijańskiej dotyczącej sensowności przeżywania cierpienia, troskliwej opieki hospicyjnej czy właściwego stosowania środków uśmierzających ból. Racjonalizm kultury współczesnego świata, który odrzuca objawianą w chrześcijaństwie prawdę o naturze ludzkiej obarczonej grzechem i znamieniem śmiertelności, ale odkupionej śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, nie jest w stanie znaleźć uzasadnienia dla wartości cierpienia, godnego umierania i ofiarnego towarzyszenia umierającym. Ujawniając się w postawach i zachowaniach personelu medycznego, ten sposób myślenia może prowadzić do psychicznej izolacji terminalnie chorych. W konsekwencji lęk towarzyszący chorobom nieuleczalnym i doświadczenie samotności mogą potęgować uległość pacjenta wobec iluzji sugerującej, iż eutanazja jest najlepszym rozwiązaniem problemu choroby terminalnej. W tym kontekście troska paliatywna oparta na chrześcijańskiej wizji człowieka jest zbawienną alternatywą. Część artykułu poświęcona zagadnieniu bólu i cierpienia ukazuje opiekę paliatywną, jako spójny, skoordynowany i właściwie ukierunkowany zestaw zabiegów, który jest adekwatną odpowiedzią na potrzeby terminalnie chorych. Charakterystyka ta wyznacza trzy kryteria, które decydują o tym, kiedy można mówić o opiece paliatywnej: 1. Choroba terminalna została zdiagnozowana. 2. Ryzyko śmierci jest bardzo wysokie lub nieodległe w czasie. 3. Zabiegi lecznicze nastawione na przywrócenie zdrowia zostały wstrzymane. W takiej sytuacji posługa paliatywna koncentruje się na zapobieganiu następstwom: (1) lęku przed bólem związanym z chorobą; (2) cierpienia, które jest rezultatem nieukojonego bólu i jego przejawów; (3) lęku przed staniem się ciężarem dla rodziny; (4) niepokoju o finansowe obciążenia związane z chorobą terminalną. Zasady moralne, jakie dotychczas wyznaczały kryteria słuszności działania w obrębie zabiegów hospicyjnych, za główny punkt odniesienia przyjmowały decyzję pacjenta i potrzebę utrzymania odpowiedniej jakości życia. Obok tych słusznych założeń istotne jest także takie spojrzenie na problematykę opieki paliatywnej, by uwzględniało ono nowy zakres wiedzy, jaki na temat bólu i cierpienia wnoszą współczesna psychologia, nauki biologiczne i medyczne. Najnowsze badania wykazują, iż na tym polu pozostaje wiele do zrobienia. Według aktualnych statystyk jedynie 50% pacjentów terminalnie chorych jest poddawanych adekwatnym zabiegom łagodzącym ból, a tylko 12% personelu medycznego określa swoje teoretyczne przygotowanie do takich zabiegów, jako dobre i bardzo dobre. W związku z tym istotne wydaje się postawienie akcentu na wypracowanie lepszych standardów stosowania metod i środków znieczulających. Rozwiązanie tej kwestii winno uwzględniać: (1) staranną ocenę stanu pacjenta i rodzaju bólu, jakiego doświadcza; (2) stworzenie takiego planu zabiegów łagodzących ból, który uwzględniałby wszystkie uwarunkowania; (3) nieustanne monitorowanie i ocenianie stanu pacjenta wraz z dostosowywaniem środków zapobiegawczych. Na uwagę zasługuje założenie, iż najbardziej adekwatną opinię o bólu i cierpieniu wydaje pacjent, który ich doświadcza. Wynika to w dużej mierze z faktu, iż każdy człowiek – w wymiarze ciała i ducha – w osobliwy sposób interpretuje daną chorobę i związane z nimi odczucia. Ten fakt jest wyzwaniem dla personelu medycznego, który musi określić właściwą równowagę między najefektywniejszym łagodzeniem bólu nazwanego przez pacjenta a ryzykiem negatywnych następstw stosowania środków znieczulających. Problemem moralnym pozostaje fakt, iż działanie środków przeciwbólowych może także przyspieszać moment śmierci. Wydaje się, że słuszną odpowiedź na tę wątpliwość daje raport New York Task Force on Life and the Law, gdy pisze: „Przyjmuje się powszechnie, iż podawanie środków znieczulających jest, z punktu widzenia etyki i profesji lekarskiej, uzasadnione nawet wtedy, gdy takie zabiegi mogą przyspieszyć śmierć pacjenta, jeśli tylko leki te są podawane z intencją uśmierzenia bólu i usunięcia poważnego dyskomfortu, a nie z zamysłem przyspieszenia śmierci” Kluczowym zatem kryterium pozostaje fachowa ocena sytuacji i właściwa intencja. W tym kontekście wydaje się bardzo istotne to, by personel medyczny, budując zawodowy etos, pogłębiał zarówno znajomość nowych sposobów łagodzenia bólu, potrzeb ludzi chcących umierać z godnością, jak i nadziei, jaką w życiu wiecznym mogą pokładać umierający. Jest to nieodzowne, jeśli służba zdrowia ma pozostać wierna pełnieniu swojej misji, a nie odwoływać się do eutanazji, która jest zaprzeczeniem etosu pracowników opieki medycznej. Szczególnie współcześnie, w obliczu każdej formy humanizmu zamkniętego na wymiar transcendentny, istnieje głęboka potrzeba uświadomienia, że personel medyczny jest, jak naucza Jan Paweł II, szczególnym strażnikiem i sługą ludzkiego życia (por. EV 89). Towarzyszenie człowiekowi w przeżywanym przezeń dramacie umierania, bez względu na wyznawaną religię, wszystkim zaangażowanym osobom pomaga zrozumieć tajemnicę godności człowieka i niegasnącej nadziei na życie.Pozycja Sprawozdanie z działalności Instytutu Nauk o Rodzinie KUL za rok akademicki 2003-2004Krauze, Filip (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Rodzina wielopokoleniowa wobec problemu choroby w fazie terminalnejKalinowski, Mirosław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Family life in which a few generations are involved has its leading place in the history of man’s presence on earth. It constitutes a very convenient environment for establishing bonds with another man, for cooperation with him and for tolerance of his dissimilarity. Family is the best environment for forming social bonds. Without them no society is able to survive, and the more so to develop. The article tackles the problem of a disease at the terminal stage in the aspect of family life, with a special attention directed to the multi-generational family. Disease and death radically influence both the individual and communal functions of the family. Disease, especially terminal, is a peculiar challenge to the family that bears its consequences. It means a great burden to the family that results from the necessity of making new arrangements and engaging in new activities. Firstly, the family has to take over the duties that the sick person carried out before. Secondly, it has to take on new tasks connected with the disease. The burden depends on who is sick in the family, what role he or she plays in the family and what position he or she occupies.Pozycja Prace dyplomowe o małżeństwie i rodzinie wczesnochrześcijańskiej napisane w polskich ośrodkach naukowych 1945-2003Traczyk, Katarzyna (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Percepcja siebie i rodziny u dorosłych dzieci alkoholikówChuchra, Maria; Konowałek, Aldona (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)The aim of the work is to answer the question: In what personality traits and family functioning dimensions adult children of alcoholics differ from their coevals coming from correctly functioning families? 30 subjects at the age of 20-26 coming from families with alcoholic disease and 30 subjects from non-pathological families were studied. In the study D. Beckmann and H. E. Richter’s Giessen Test (GT) as well as Z. Gaś’s Family Profile (PR) were used. The study results show: Young people from families with alcoholic disease differ significantly from their coevals as far as the social resonance, social abilities and the basic mood are concerned; on the other hand they do not show any differences with respect to dominance, openness and control. Alcoholic families are characterized by a lesser compactness, adaptiveness and understanding; and by greater developmental difficulties, de-organization and easiness of assuming family roles than families functioning correctly.Pozycja Psychomanipulacja w sektach i potrzeba prewencjiNowak, Antoni Jozafat (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Enchiridion familiae. Textos del Magisterio Pontificio y Conciliar sobre el matrimonio y la familia (siglos I-XX), segunda edicion corregida y aumentada, red. Augusto Sarmiento, Javier Escriva-Ivars, vol. I-X, Pamplona: Ediciones Universidad de Navarra S.A. (EUNSA) 2003, ss. CCIV + 8410Longosz, Stanisław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Sprawozdanie z XIX Międzynarodowej Konferencji na temat opieki paliatywnej. Rzym, 11-13 listopada 2004 rokuChuchra, Maria; Jęczeń, Jarosław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Aborcja – przyczyny, następstwa, terapia” Warszawa, 20-22 czerwca 2004 rokuDudziak, Urszula (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Przerywanie ciąży w ocenie ekspertów – pokłosie międzynarodowej konferencji o aborcjiDudziak, Urszula (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Supplying information concerning the issue of abortion that is prepared by experts in various areas makes it possible to use a more effective therapy of the post-abortion syndrome appearing in many people who are involved in terminating a pregnancy. Making their knowledge more detailed and exchanging experiences about the causes and results of an abortion gives a chance of undertaking ever more competent and adequate prophylactic actions. The International Conference on “Abortion – Causes, Consequences, Therapy” organized on 20-22 June 2004 in Warsaw may have made a valuable contribution to the problem.Pozycja Leon Dyczewski, Rodzina twórcą i przekazicielem kultury, Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL 2003, ss. 230.Szulich-Kałuża, Justyna (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Doświadczenie Boga a doświadczenie rodziców u młodzieży. Interpretacja w świetle analizy transakcyjnejTomkiewicz, Antoni (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Basing of an empirical study in which 267 young people took part the article shows the connection between the experience of God and the experience of the parents. On the basis of the theoretical assumptions of transactional analysis an inventory was compiled for studying religious experience. Apart from that inventory the study used Osgood’s Semantic Differential in order to determine the image of one’s mother, father and of God. As result of distinguishing the degree of feeling the bond with one’s parents four groups of subjects were obtained: two groups of subjects who has a strong bond, and two groups of subjects who had a weak bond with their mother and father. The results of the study have demonstrated that the stronger is the bond with the mother or with the father, the greater is its influence on the experience of God in the subjects. The study results have also shown that the mother plays a greater role in evoking the experience of God in young people than the father does. It seems that the father, even one actually present in the family, plays a lesser role in the process of religious education of the modern generation.Pozycja Człowiek – społeczeństwo – kultura. Kulturotwórcza rola chrześcijaństwa w świetle dokumentów Konferencji LambethWieczorek, Włodzimierz (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)The culture-creating role of Christian anthropology focuses on the transformation of man – transformation of the way of his thinking, decision making, of the motives that snatch him away from the state of passiveness and make him act. A man innerly transformed still lives in history, but he can see its deeper meaning. Hence culture that stems from the Christian view of man will generate a real personal development both in the spiritual and bodily dimensions. The 19th and 20th Century reductionist anthropologies have become a negative example of the fact that separating the truth about man from the truth about God and the spiritual dimension of life leads to celebrating neither the individual nor the community. Indeed, it has become a source of culture that did not develop man in the full dimension. Based on the foundations of the revealed truths the new humanism stresses the new ontological quality of the human person that is the basis for recognizing the sanctity of human body and life. However, the „new humanity” is first of all a category of a moral kind that is realized in its relations to other people. The ability to achieve fullness was given to man at the initial stage. To be put into effect, fullness needs the inner transformation of man so that he becomes similar to Christ in His holiness and in His salutary care of others. Transformation of the mind in the light of revelation of God’s truth, subjecting one’s will to God and building the social order on the foundation of the mystery of the Holy Trinity become a challenge on the way of entering the life of Christ and creating new humanity. Although without man’s involvement in the transformation it cannot be achieved, it is a gift of grace that is revealed when it is assisted by the Holy Spirit and it lets one transcend what on the basis of his own cognitive abilities and his will he may achieve in culture.Pozycja Family In Europe. Foundation – Experiences – Perspectives. European Symposium Of University Professors Rzym, 24-27 czerwca 2004 rokuKornas-Biela, Dorota (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Wiesław Przygoda, Posługa charytatywna Kościoła w Polsce. Studium teologiczno-pastoralne, Lublin: Wydawnictwo KUL 2004, ss. 523.Kalinowski, Mirosław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Pozycja Rodzina w kontekście wychowania prenatalnegoKornas-Biela, Dorota (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)In the article an issue that is new for family pedagogy, that is the issue of educating a man before his birth, has been explored. Introduction has been suggested of such concepts as: prenatal pedagogy, prenatal education, prenatal educational environment, educational environment of the womb, prenatal dialogue and a specific understanding of the term: woman’s womb. Anthropological foundations of prenatal education have been discussed and usefulness of the personalist view of man, a two-subject character of prenatal education (child – educator) and its essence are pointed to. Although the child does not have the sense of its subjectivity, the man is entitled to subjectivity as an ontological category from his conception. Prenatal education has an individual dimension and a social one, as its purpose is to help a man develop ail the values essential for him as a human person (which also serves the community). Prenatal education is directed to distant goals; it is a self-contained process going on in the environment of the womb, whose characteristic feature is the mother’s permanent co-presence, and hence it is permanent keeping a bond with her. The relational and interactional dimension of prenatal life (with a somatopsychic, psychosomatic, psychospiritual character) decides about its educational effect. Prenatal education takes place when an active, ceaseless, and creative dialog is held between the child, the mother and people close to them, as well as through various forms of prenatal communication. It is also religious education.Pozycja Rodzinne uwarunkowania i terapia chorych na jadłowstręt psychicznyPawłowska, Beata (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Family therapy occupies a central position in both stationary and ambulatory therapy of patients with nutrition disturbances. The aim of the article is to describe the main therapeutic assumptions in treating nutrition disturbances in women. Special attention is paid to the role of family factors – such as: disturbed interpersonal borders, lack of the definition of roles in the family, the requirement of loyalty and sacrifice, ban on expressing feelings, ban on developing one’s autonomy, incorrect parental attitudes and the parents’ incorrect nutritional behavior – in the appearance of nutrition disturbances, and to the importance of changing those incorrect patterns in the process of therapy. Also the effect of traumatic family situations such as: mental disease, alcoholism, emotional, physical and mental violence on appearance of nutrition disturbances is discussed. The basic assumptions of treating mental sitiophobia are presented; therapy of somatic disturbances and teaching proper nutrition habits, individual psychotherapy as well as family psychotherapy and psycho-education belong here.Pozycja William May – Catholic Bioethicist on the Margin of His Newest Book, “Catholic Bioethics and the Gift of Life”Grondelski, John M. (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)Z pomocą znoszących się nieraz nawzajem, ale za to nośnych w społecznym odbiorze haseł: „prawa do posiadania dzieci”, „eliminacji cierpienia” i „swobody badań naukowych” medyczna wykonalność została uznana przez wielu za nową granicę etycznej dopuszczalności eksperymentów i zabiegów. William E. May należy do grona wybitnych etyków katolickich (jak np. G. Grisez, J. Finnis), którzy od dawna głoszą alternatywną wobec owych krzykliwych propozycji teorię podstawowych dóbr ludzkich, odwołującą się do oryginalnej Tomaszowej koncepcji prawa naturalnego. W opublikowanym wyżej artykule pt. William May – bioetyk katolicki J. M. Grondelski podjął się prezentacji wkładu, jaki pod niewątpliwym wpływem nauczania Jana Pawła II, a także w kontekście degeneracji poziomu laickiej dyskusji nad problemami bioetycznymi, wniósł do myśli katolickiej W. E. May. Jego najnowsza książka pt. Katolicka bioetyka i dar ludzkiego życia odsłania problematyczność tych rozwiązań, które przy całym współczesnym rozwoju nauki i techniki popadają w agnostycyzm co do określenia początku życia wraz z jego poczęciem, przez co wyłączają troskę o nie z kręgu etycznej odpowiedzialności. Zdaniem Grondelskiego May próbuje nadrobić dla katolickiej bioetyki czas stracony na mordercze spory wokół fundamentów współczesnej teologii moralnej, przecięte w pewnym stopniu przez encyklikę Veritatis Splendor, której nauczanie splata amerykański bioetyk ze wspomnianą wcześniej teorią podstawowych dóbr ludzkich. O wyjątkowości bioetyki Maya stanowi potraktowanie życia jako fundamentalnego dobra i szczególnego daru, doświadczanego w dramacie ludzkiej wolności, co widać zwłaszcza w zestawieniu ze współczesną literaturą przedmiotu, która często nie bierze w ogóle pod uwagę możliwości pobłądzenia człowieka w jego moralnych wyborach. Na tym tle amerykański bioetyk prezentuje paradoksy postaw współczesnego człowieka wobec życia, zestawiając ze sobą fenomeny, jak to ujął Grondelski, „seksu bez dzieci” i „dzieci bez seksu”. W czasach, gdy katolickie odrzucenie antykoncepcji próbuje się porównywać do praktykowanej przez Świadków Jehowy odmowy transfuzji krwi, May unaocznia powiązanie postaw antykoncepcyjnych z faktycznie narastającą kulturą śmierci. Wbrew przewidywaniom zwolenników antykoncepcji, która miała jakoby wyeliminować potrzebę aborcji, we wszystkich krajach popierających zachowania antykoncepcyjne w ciągu jednego pokolenia wprowadzono także aborcję na żądanie. Idąc śladem encykliki Evangelium Vitae amerykański bioetyk stwierdza także, iż antykoncepcja godzi nie tylko w życie, ale przede wszystkim w miłość. Rozróżnia przy tym pozornie zamienne pojęcia „prokreacji” i „reprodukcji” Pierwsze z nich zakłada płciowe współżycie osób świadomie ukierunkowanych na uczestnictwo w dobru, jakim jest życie osoby poczętej przez nich z miłości; tymczasem drugie z nich sprowadza poczętą osobę do kategorii produktu, który może być przez producenta pożądany lub nie. Dziecko „reprodukowane” nie jest już dla rodziców wartością samą w sobie, ale tylko taką, za jaką ją oni uważają (dziecko niechciane). May poświęcił osobny rozdział omawianej pracy zjawisku „dzieci bez seksu”, związanemu z rozwojem sztucznych technik reprodukcyjnych mających w pierwotnym zamyśle wspomagać pary nie mogące zajść w ciążę w zwyczajny sposób. Oryginalny wkład autora w tę tematykę dotyczy oceny zgodności poszczególnych technik wspomagających z nauką Kościoła (niektóre z nich są zgodne), a także analiz wyzwań moralnych związanych z „ratowaniem” zamrożonych nadliczbowych embrionów, pozostałych po zabiegach in vitro. W nie pozbawionej kontrowersji dyskusji May, posługując się analogią do adopcji, popiera wysiłki kobiet podejmujących się, dla ratowania nowego życia, donosić ciążę powstałą w wyniku wszczepienia nadliczbowego embrionu od obcej pary. Ostro natomiast skrytykował zarówno nieterapeutyczne eksperymenty na ludzkich zarodkach, jak i pozyskiwanie komórek macierzystych z ludzkich embrionów jako podwójnie błędne: nie dość, że wewnętrznie złe, to jeszcze niepotrzebne w obliczu możliwości pozyskania tych komórek innymi metodami, o których się milczy w imię proaborcyjnej propagandy. W projekcie katolickiej bioetyki nie mogło zabraknąć także problematyki eutanazji i benemortazji – ta druga odnosi się do poniechania terapii uporczywej, angażującej nadzwyczajne środki podtrzymywania życia. Kwestie te wiążą się z pytaniem o kryterium końca życia, nabrzmiałe w kontekście współczesnej transplantologii. Ani ustanie jednoczesnej akcji płuc i serca, ani śmierć mózgu nie jest – zdaniem Maya podążającego za opinią Shewmona – ostatecznym kryterium śmierci. Może się nim raczej okazać nieodwracalne ustanie krążenia natlenowanej krwi w zwyczajnych warunkach termicznych, co wymaga dalszych studiów nad tym zagadnieniem. Pomimo wielkiego wkładu w katolicką bioetykę, spuścizna Maya wymagałaby kilku przynajmniej uzupełnień. Zabrakło u Maya, zdaniem Grondelskiego, szczególnego katolickiego podejścia do AIDS i promocji wierności małżeńskiej. Innym pominiętym zagadnieniem jest etyczny wymiar dostępności usług medycznych, a także sposób świadczenia tych usług przez podmioty z definicji katolickie (np. obecne w USA katolickie szpitale), których personel pod presją źle pojętej tolerancji dopuszcza się, zwłaszcza w obszarze ginekologiczno-położniczym, praktyk niezgodnych z nauką Kościoła. Przydałoby się również podjęcie zagadnienia właściwej opieki szpitalnej nad noworodkami, przede wszystkim upośledzonymi, którym zagraża eutanazja w wyniku poniechania działań leczniczo-pielęgnacyjnych. Podsumowując swoje rozważania nad twórczością Maya, Grondelski stwierdził, iż we współczesnych dyskusjach bioetycznych mamy do czynienia z laickim paradygmatem, wypływającym z wykluczenia problematyki Boga. Nie jest to na szczęście paradygmat jedynie słuszny z uwagi na jego skażenie utylitaryzmem i kantyzmem, którym z kolei nauka Kościoła zdołała się skutecznie oprzeć. Tym bardziej potrzebna jest obecność katolickich teologów i filozofów dobitnie prezentujących, jak May, pryncypia chrześcijańskiego humanizmu w publicznej debacie nad problematyką życia i śmierci.Pozycja Aborcja w opinii św. AugustynaLongosz, Stanisław (Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 2005)In his article the author tries to show St Augustine’s attitude towards abortion. First, he deals with the terminology (abortus, aborsus, abortio, abortivus, abortire – used 28 times altogether), noting that the Bishop of Hippo used the term abortus to denote any (including non-culpable) miscarriage of an unbom fetus; he also used it in a metaphorical sense to denote a catechumen expelled from his community. The author reminds of the proper meaning of the word, as it was used by Manicheans, and then by faithful Christians, who also often used the term pocula abortionis. St Augustine, mainly under the influence of Septuaginta (Ex. 21, 22- 23) differentiated an unformed fetus from a formed one and he only considered destroying the latter one as murder. Answering the question: will all the fetuses be resurrected? he also said that only the latter ones will. Like Tertulian did earlier, he allowed for embryotomy, however, against the Stoics’ attitude he did not consider a fetus part of the mother’s viscera (pars viscera matris).